Kuchciński nie chce już kawioru

i

Autor: Marek Zieliński Kuchciński nie chce już kawioru

Nowe decyzje Marka Budowniczego! Wyrzekł się kawioru, buduje pałac dla posłów

2018-06-27 6:00

Miał być ekspertem od owoców morza, a zostanie… budowniczym! Mowa o marszałku Sejmu Marku Kuchcińskim (63 l.). Kancelaria Sejmu zamierza budować nowy hotel dla wybrańców narodu. Ta inwestycja ma pochłonąć ok. 200 mln zł! Jak widać Kuchciński potrafi zaskakiwać. I zna się absolutnie na wszystkim!

Niedawno pisaliśmy o planach zakupu przysmaków z głębi mórz do sejmowej restauracji. Co prawda po naszych artykułach posłowie kawioru i muli nie dostaną, ale podwładni marszałka wciąż analizują nasze teksty na ten temat, niczym menu z ekskluzywnej restauracji. I doszli do wniosku, że... Kuchciński nie miał nic do czynienia z tymi zakupami.

„Super Express napisał, że (…)>> marszałek rakiem wycofał się z pomysłu<<. W rzeczywistości za zakupy na potrzeby sejmowej gastronomii jest odpowiedzialna Kancelaria Sejmu”

Kuchciński robi z posłó leni!

i

Autor: Marek Zieliński Politycy z Sejmu pracują coraz mniej

- precyzyjnie analizuje Andrzej Grzegrzółka, szef Centrum Informacyjnego Sejmu, podwładny Marka Kuchcińskiego.

Nie kucharz, może więc budowniczy? Jak donosi „Rzeczpospolita” dyskusja o tym, by wyremontować Dom Poselski, lub wręcz go zburzyć odbyła się podczas niedawnej Komisji Finansów Publicznych. Jak tłumaczyła szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska (43 l.), pierwszy wariant pochłonąłby 189 mln. W przypadku zburzenia koszt podnosi się do ponad 200 mln zł, a nowa budowa zajęłaby 5 lat.

Nowy Dom Poselski, czyli hotel sejmowy, to obiekt zaprojektowany i wybudowany w latach 70. ubiegłego wieku. Oznacza to, że zastosowane w nim rozwiązania techniczne nie są już adekwatne to obecnych potrzeb i norm, w zakresie m.in. klimatyzacji czy udogodnień dla osób z niepełnosprawnościami. Kancelaria Sejmu jest obecnie na etapie analiz i szacowania kosztów możliwych rozwiązań. Przytoczone przez Szefa Kancelarii Sejmu kwoty mają charakter orientacyjny. Według stanu na dzisiaj docelowy wariant - generalnego remontu przeprowadzanego etapami lub wybudowanie nowego obiektu - nie został jeszcze wybrany. Zwracamy też uwagę, że jest to inwestycja, która będzie realizowana przez kilka lat, a posłuży przez wiele kolejnych.

– tłumaczy nam sejmowe biuro prasowe. - Dom poselski powinien przestać istnieć jako miejsce hotelowe, nigdzie w zachodnich krajach coś takiego nie funkcjonuje. Powinien być przekształcony w miejsca do pracy dla posłów. My jako parlamentarzyści nie mamy po prostu miejsca do spokojnej pracy. Obawiam się jednak, że remont będzie oznaczał, że utrwalimy patologiczny system wschodni, gdzie parlamentarzyści są wrzucani w jedno miejsce i podczas obrad mają tam żyć i mieszkać – krytycznie podsumowuje ideę poseł Kukiz’15 Piotr Apel (34 l.).