Tusk się wściekł
Najpierw media donosiły o kłótni na unijnym szczycie podczas dyskusji o finansowaniu obronności. - Premier Donald Tusk wściekł się na kanclerza Niemiec Olafa Scholza i premiera Holandii Marka Rutte’go – przekazał dziennikarce RMF FM wysoki rangą unijny dyplomata. Chodziło o to, że Niemcy i Holandia torpedowały dyskusję o unijnym finasowaniu inwestycji w obronność. Oba kraje UE należą do płatników netto tzn., że wkładają do unijnego budżetu więcej niż z niego wyciągają. Także w przypadku inwestycji w obronność nie chcą sięgać do kieszeni po pieniądze.
Zobacz: PiS szykuje zmianę miejsce w UE? Politico: Rozważa możliwość opuszczenia frakcji EKR
Spór dotyczył konkretnie sformułowania w dokumencie ze szczytu UE o finansowaniu "uzupełnienia krytycznych luk w zdolnościach" obronnych krajów UE. Niemcy i Holandia chciały to zdanie wykreślić. Tymczasem Tusk przyjechał na szczyt właśnie z apelem o unijne finansowanie projektu wzmocnienia obrony granicy wschodniej oraz tarczy przeciwlotniczej. Co ważne, polskiego premiera poparły w tej kwestii nie tylko kraje bałtyckie, ale także premier Włoch Giorgia Meloni. Ostatecznie lekko zmieniony zapis pozostał.
Tusk usatysfakcjonowany
Przywódcy tuż przed północą przywódcy państw Unii Europejskiej osiągnęli porozumienie w sprawie obsadzenia kluczowych unijnych stanowisk. Ursula von der Leyen pozostanie przewodniczącą Komisji Europejskiej, Antonio Costa zostanie szefem Rady Europejskiej, a Kaja Kallas - szefową unijnej dyplomacji. - Jestem usatysfakcjonowany, że wspólnie z innymi europejskimi liderami wybraliśmy odpowiednich ludzi na stanowiska - oświadczył polski premier. Jak zaznaczył Tusk, "jego priorytetem było pokazanie, że Europa jest stabilna i przewidywalna". - Zapewni to Ursula von der Leyen. Kaja Kallas rozumie ryzyko, jakie niesie ze sobą Rosja i Białoruś. Rozumie polską wrażliwość. Z niecierpliwością czekam również na ponowne powitanie mojego doświadczonego kolegi, premiera Costy, na czele stołu Rady Europejskiej - przekazał.
Sprawdź: Zaskakujące ustalenia w sprawie Hołowni: "Chcą by zrezygnował z prezydentury"
- Kaja, Urszula i Antonio zaakceptowani. Plany obronne zaakceptowane. Zadowolenie. Dla Polski i Europy - dodawał po angielsku na swoim profilu w serwisie X.