Gwiazda Hołowni przygasa?
Jeszcze kilka miesięcy temu Szymon Hołownia święcił triumfy w roli marszałka Sejmu. Publicyści zastanawiali się, czy przyćmi Donalda Tuska (67 l.), a jego start w wyborach prezydenckich wydawał się niemal pewny. Świadczy o tym nawet fakt, że zgodził się by po dwóch latach przekazać laskę marszałkowską w ręce Włodzimierza Czarzastego (64 l.). Teraz jednak gwiazda Hołowni nie świeci już tak jasno. - Szymon zdaje sobie sprawę, że szczyt popularności ma za sobą. W wyborach ma bardzo dużo do stracenia i niewiele do wygrania. Dlatego rozpoczęła się operacja wycofywania ze startu -słyszymy od polityka PL 2050. W takie słowa wpisują się ostatnie wypowiedzi marszałka. - Na tym polega piękno demokracji, że można wystartować lub nie wystartować. Jeżeli mielibyśmy w Polsce obowiązek startowania w wyborach prezydenckich to byłby koszmar – nie bez ironii mówił lider Polski 2050.
Hołownia podejmie się tego wyzwania
- Wyraźnie uświadomił sobie, że już nie jest tak atrakcyjny jako postać spoza sceny politycznej. Nie chce się narazić na spektakularną porażkę - mówi socjolog prof. Henryk Domański (72 l.). A z naszych informacji wynika, że politycy KO sugerują Hołowni by ten zrezygnował ze startu w wyborach, zwiększając tym samym szanse ich kandydata na ostateczne zwycięstwo. Tymczasem Michał Gramatyka (53 l.) wiceminister cyfryzacji z PL 205 jest przekonany, że Hołownia weźmie udział w prezydenckim wyścigu i wierzy w sukces lidera swojej formacji. - Byłbym zdzwiony gdyby podjął inną decyzję - przekonuje polityk.
NIŻEJ ZDJĘCIA POKAZUJĄCE MIESZKANIE SZYMONA HOŁOWNI