We wtorek, 11 października, w Warszawie odbyły się uroczystości pogrzebowe Jerzego Urbana. Podczas tego wydarzenia były prezydent porównał zmarłego rzecznika rządu PRL do premiera Mateusza Morawieckiego. Wypowiedź polityka wywołała sporo kontrowersji i była szeroko komentowana.
Kwaśniewski nie zamierza przepraszać. “Podtrzymuję to, co powiedziałem”
Podczas rozmowy z Onetem Kwaśniewski powiedział, że “nie zamierza przepraszać Mateusza Morawieckiego” i “podtrzymuje to, co powiedział”.
- Nie chodziło o konkretną osobę, tylko o model rzecznikowania, który został przyjęty. Urbanowi zarzucano, że mijał się z prawdą, że używał agresywnego języka. Twierdzę, że obecnie, w demokratycznej Polsce, premier Morawiecki mija się z prawdą w swoich wypowiedziach, używa agresywnego, często stygmatyzującego języka. Na to są rozliczne dowody. Różnica jest taka, że Urban był tylko rzecznikiem prasowym, wykonywał polecenia ludzi wyżej postawionych od siebie, a premier jest premierem - tłumaczył polityk.
Kwaśniewski podkreślił, że “nie chce w najmniejszym stopniu stwierdzić, że PRL był demokratyczny, a III RP - nawet z PiS - jest niedemokratyczna”. - Zwracam uwagę, że model komunikowania się ze społeczeństwem, jaki przyjął Morawiecki, jest niewłaściwy, jest w gruncie rzeczy nieodległy do tego, co się działo, kiedy rzecznikiem był Urban - wskazał.
Były prezydent był również pytany o wypowiedź ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka, który skomentował przemowę pogrzebową m.im. słowami: “Wstyd, komunisto Kwaśniewski”. - Ja z ludźmi jak pan Czarnek się nie zadaję, więc nie mam zamiaru komentować - odparł Kwaśniewski.