Opus Dei to organizacja katolicka, która kładzie nacisk na uświęcającą wartość codziennej pracy. O jej silnej pozycji w Watykanie świadczy fakt, że jako jedyna w Kościele ma status prałatury personalnej. Działa w 70 krajach,, a w Polsce skupia około 600 osób. Prowadzi kilka uczelni wyższych. Według informacji dziennika w kursie organizowanym przez jedną z nich (IESE Business School), uczestniczy 60 polskich urzędników m.in. Patryk Jaki i Łukasz Piebiak z Ministerstwa Sprawiedliwości czy Jadwiga Emilewicz i Paweł Chorąży z Ministerstwa Rozwoju. Szef Komisji Weryfikacyjnej przyznał w rozmowie: - Nasi wykładowcy to światowa elita. Prowadzili zajęcia dla menedżerów z największych światowych korporacji. (...) Wiceministrowie odpowiadają za gigantyczne budżety. W interesie całego państwa jest to, by uczyli się od najlepszych.
Mniej entuzjastycznie informację tę skomentowała rzeczniczka SLD, Anna Maria Żukowska, która dywagowała: - Opus Dei działa na niejasnych zasadach, a jego członkowie nieformalnie się wspierają. Może rząd spłaca jakieś długi wobec tej organizacji?
O Opus Dei mówiło się sporo za sprawą książki „Kod Leonarda da Vinci" Dana Browna, który przedstawił tę organizację jako wykonującą „mokrą robotę" dla Watykanu.
Zobacz także: AWANTURA na komisji weryfikacyjnej. Sprawa kamienicy, w której udział miał mąż Gronkiewicz-Waltz [WIDEO]