O kontrowersyjnych wydatkach poinformowała "Rzeczpospolita". To właśnie "Rz" jakiś czas temu ujawniła, że niedługo po pojawieniu się w resorcie rolnictwa tabliczkę ze swoim nazwiskiem kupił Marek Sawicki za 2644 zł. Była to kwota, co najmniej dwudziestokrotnie przewyższająca wartość rynkową takiej tabliczki. Można je kupić za 100–150 zł.
Sawicki przepłacił za tabliczki
Po artykule, Sawicki przyznał rację gazecie tłumacząc, że nie zlecał tego zakupu. Wszczął też kontrolę. Okazało się jednak, że nie tylko Sawicki przepłacił za swoją tabliczkę. Od 2005 r. było 20 ministrów, wiceministrów i dyrektorów generalnych. Ich tabliczki kosztowały... ponad 38 tys. złotych!
Wśród tych, którzy wydali najwięcej jest nieżyjący już były minister rolnictwa i szef Samoobrony Andrzej Lepper. Jego tabliczka kosztowała 2,5 tys. zł.