Gdy Polacy ruszyli z pomocą poszkodowanym przez szalejące nawałnice, Magdalena Ogórek także postanowiła włączyć się do akcji. Postanowiła oddać złoty naszyjnik z brylantem temu, kto najwięcej wpłaci na konto poszkodowanych. Tak też się stało. Naszyjnik Ogórek to kosztowna i piękna rzecz. Naszyjnik jest wykonany ze złota, a zawieszka ozdobiona została drogocennymi kamieniami: brylantem i szafirami. - W naszyjniku umieszczony jest brylant wraz z 16 szafirami. Cena wywoławcza, biorąc pod uwagę wartość, 5000 zł - opisała przekazaną na szczytny cel biżuterię Magdalena Ogórek. Ogórek proponowała, by pieniądze ze sprzedaży naszyjnika zostały przekazane na wyprawki szkolne dla dzieci z poszkodowanych terenów. Tak też się stało. Na Twitterze Magdalena Ogórek napisała, że biżuteria została sprzedana za 12 tys. zł, a za uzyskane pieniądze zostało zakupionych kilkadziesiąt szkolnych wyprawek. Okazuje się, że nabywcą złotego cacka jest mieszkający zagranicą Polak: - Pan Wojciech ze Szwecji kupił mój naszyjnik za 12 000zł, wystarczyło na zakup 75 WYPRAWEK DLA DZIECI, poszkodowanych podczas nawałnic! - wyjaśniła Ogórek.
Pan Wojciech ze Szwecji kupił mój naszyjnik za 12 000zł, wystarczyło na zakup 75 WYPRAWEK DLA DZIECI, poszkodowanych podczas nawałnic! pic.twitter.com/E91UOnJ5QK
— Magda Ogórek (@ogorekmagda) 5 września 2017
Zobacz: Szlachetny gest Magdaleny Ogórek. Chce pomóc poszkodowanym, daje coś BARDZO CENNEGO
Sprawdź: Wyciągnęli ministra Macierewicza z błota [ZDJĘCIA]
Dowiedz się: Kukiz UJAWNIA, dlaczego nie ogłoszono stanu klęski żywiołowej. Zaskakująca TEORIA