Od słów do czynów postanowiła przejść Magdalena Ogórek i działać w sprawie pomocy dla poszkodowanych przez wichury. Publicystka podjęła decyzję, że wesprze ofiary nawałnicy. W jaki sposób? Chce oddać swój cenny naszyjnik w zamian za wpłatę pieniędzy na pomoc mieszkańcom zniszczonych terenów. Jak napisała poszkodowani stracili wszystko, potrzebne są więc pieniądze choćby na wyprawki szkolne dla dzieci. - Szanowni Państwo, za kilkanaście dni rok szkolny. Ofiary nawałnic straciły wszystko. Pieniądze za ten naszyjnik można wymienić na wiele wyprawek do szkoły lub pomóc w innej sprawie. Jeśli jest szansa, by otrzeć chociaż kilka dziecięcych łez, to działajmy - zaznaczyła. Ogórek zapowiedziała, że naszyjnik z brylantem trafi w ręce osoby, która zaproponuje najwyższą stawkę, a potem obiecane pieniądze przeleje na konto Caritasu: - Oddam osobie, która zaproponuje najwięcej, następnie wyśle mi potwierdzenie przelewu, które ja osobno potwierdzę w Caritasie.
Jaki dokładnie jest naszyjnik Magdaleny Ogórek? To piękna jubilerska robota. Jest to łańcuszek ze złota z zawieszką z brylantem i szafirami. W sumie użytych w zawieszce kamieni szlachetnych jest 29 (jeden większy otoczony maleńkimi): - W naszyjniku umieszczony jest brylant wraz z 16 szafirami. Cena wywoławcza, biorąc pod uwagę wartość, 5000 zł - ogłosiła Ogórek.
Zobacz: Wyciągnęli ministra Macierewicza z błota [ZDJĘCIA]
Czytaj: Kukiz UJAWNIA, dlaczego nie ogłoszono stanu klęski żywiołowej. Zaskakująca TEORIA
Sprawdź: "To największa katastrofa w dziejach". REKORDOWA liczba interwencji po niszczycielskich nawałnicach