Temat romansu fotomodelki z posłem Stanisławem Piętą stał się politycznym numerem jeden ostatnich dni. Bo oto poseł znany z konserwatywnych poglądów, który nieraz mówił, jak ważne są dla niego tradycyjne wartości, miał wplątać się w romans. I pewnie nikt, by się nie dowiedział o miłosnych podbojach Pięty, gdyby jego była kochanka Izabela nie poszła ze sprawą do mediów. A tak, mleko się rozlało!
Kroki w sprawie Pięty zostały podjęte. Jarosław Kaczyński osobiście zdecydował, że poseł zostanie zawieszony w prawach członka klubu i partii. Tak też się stało. Do tego historii Stanisława Pięty ma się przyjrzeć rzecznik partyjnej dyscypliny, Karol Karski.
A co na temat afery z posłem Piętą, w roli głównej, sądzi były premier Leszek Miller? W specjalnym felietonie Miller mówi wprost:
- Zachowanie pana posła Pięty jest poniżej wszelkich norm. Stało się, trudno. Poseł Pięta powinien wziąć za to wszystko odpowiedzialność i nie udawać żadnych podtekstów politycznych, nie twierdzić, że padł ofiarą spisku. Przyznać się, przeprosić bliskich, zwłaszcza żonę i próbować wstąpić na drogę cnoty.
Co jeszcze sądzi o sprawie były premier? Były premier jak zawsze opisuje rzeczywistość w swoim stylu - nie do podrobienia. Zapraszamy do obejrzenia całego felietonu Leszka Millera i poznania jego opinii.