- Podczas Kongresu Krajowego Nowej Lewicy wywiązała się gorąca debata na temat stanu wojennego w Polsce.
- Karol Nawrocki nazwał stan wojenny „zdradą narodu”, na co Aleksander Kwaśniewski odpowiedział krytyką jego interpretacji historii.
- Spór ten uwidacznia głębokie podziały w postrzeganiu przeszłości, które wpływają na współczesną politykę.
Prezydent Karol Nawrocki wygłosił stanowcze oświadczenie, w którym ocenił stan wojenny jako "zdradę narodu polskiego", a nie "mniejsze zło". Podkreślił, że Polska nigdy nie zapomni o ofiarach stanu wojennego ani o jego sprawcach. Wyraził także zdziwienie, że po 1989 roku Polska nie odcięła się w pełni od systemu komunistycznego. Stwierdził, że "postkomuniści z marginalnym poparciem społecznym za sprawą politycznych i partyjnych układanek dostają najważniejsze funkcje w państwie polskim".
Prezydent skrytykował również przywracanie przywilejów emerytalnych funkcjonariuszom służby bezpieczeństwa, którzy "gasili to światło wolności", podczas gdy "bohaterowie naszej wolności często żyją gorzej niż ci, którzy chcieli nas zniewolić". Nawrocki jednoznacznie określił stan wojenny jako "zło w czystej istocie, zdrada narodu polskiego przez komunistyczną juntę".
- Prezydent RP nigdy nie zgodzi się na brak dziejowej sprawiedliwości; niech żyje Polska, precz z komuną - stwierdził na zakończenie.
Riposta Aleksandra Kwaśniewskiego
W odpowiedzi na słowa Nawrockiego, Aleksander Kwaśniewski, były prezydent RP, zabrał głos podczas kongresu Lewicy. Skrytykował on wypowiedź prezesa IPN, wskazując na jego wiek i brak pełnego zrozumienia kontekstu historycznego.
Kwaśniewski stwierdził, że opinie Nawrockiego są typowe dla "niektórych zaczadzonych historyków", którzy "przekłamywali polską historię do tego stopnia, że sami w nią uwierzyli". Były prezydent podkreślił, że "nie godzi się prezydentowi, który powinien szukać tego, co Polaków łączy i rozumieć niuanse", wygłaszanie tak jednostronnych opinii. Kwaśniewski odniósł się również do programu Lewicy, wskazując na "mocny program i twarde oczekiwania światopoglądowe", które jednak mogą napotkać na opór ze strony "obozu prezydenckiego" i "różnice zdań w samej koalicji".
Debata między Nawrockim a Kwaśniewskim ukazuje głębokie podziały w interpretacji historii Polski, zwłaszcza w odniesieniu do okresu PRL i stanu wojennego. Różnice te mają również wpływ na współczesną politykę i postrzeganie roli poszczególnych aktorów na scenie politycznej.
W naszej galerii zobaczysz, jak zmieniał się Aleksander Kwaśniewski: