- W Sydney doszło do ataku terrorystycznego na tle antysemickim, w wyniku którego zginęło 11 osób.
- Celem ataku była społeczność żydowska, która przygotowywała się do zapalenia chanukowej świecy.
- Izrael apeluje do Australii o walkę z antysemityzmem. Co zrobiono, by zapobiec tragedii?
W niedzielę, na plaży Bondi w Sydney, doszło do ataku terrorystycznego, w wyniku którego zginęło co najmniej 11 osób oraz jeden z napastników. Atak nastąpił w momencie, gdy zgromadzeni tam australijscy Żydzi przygotowywali się do zapalenia chanukowej świecy. Do szpitali trafiło 29 rannych. Jeden z napastników zginął, a drugi został zatrzymany.
Kondolencje Donalda Tuska
Premier Donald Tusk złożył najszczersze kondolencje rodzinom ofiar, pisząc na platformie X (dawniej Twitter).
- Składam najszczersze kondolencje rodzinom ofiar straszliwego ataku terrorystycznego na plaży Bondi w Sydney. Antysemityzm, gdziekolwiek się pojawia, prowadzi do aktów przestępczości. Dziś Polska łączy się z Australią w tym momencie żałoby - czytamy.
Wpis został opublikowany w języku angielskim.
Szczegóły dotyczące ataku
Komisarz policji stanu Nowa Południowa Walia, Mal Lanyon, poinformował, że napastnicy użyli broni długiej. Policja odnalazła również pojazd, w którym prawdopodobnie znajdowało się kilka improwizowanych ładunków wybuchowych. Podobne urządzenie odkryto pod kładką, z której strzelali napastnicy. Na miejsce zdarzenia skierowano jednostki pirotechniczne.
Konflikt Tusk-Nawrocki paraliżuje państwo? Tak twierdzi 3/4 Polaków
Atak został uznany za zamach terrorystyczny, a śledztwo w tej sprawie prowadzi jednostka antyterrorystyczna, jak podała agencja Reutera. Premier Nowej Południowej Walii, Chris Minns, potwierdził, że zamach był celowym atakiem na społeczność żydowską. Wśród ofiar śmiertelnych znalazł się rabin Eli Schlanger, a wśród rannych dwóch policjantów.
Reakcje Izraela
Minister spraw zagranicznych Izraela, Gideon Saar, oświadczył, że przed atakiem australijski rząd otrzymywał liczne sygnały ostrzegawcze, które, jego zdaniem, zostały zlekceważone.
- Oto skutki antysemickich ataków na ulicach Australii w ciągu ostatnich dwóch lat, wraz z antysemickimi i podżegającymi hasłami "globalizacji intifady". Dziś te (wezwania) się spełniły - skomentował.
Prezydent Izraela, Icchak Hercog, zaapelował do rządu Australii o zdecydowaną walkę z „ogromną falą antysemityzmu”, która, jak stwierdził, „nęka australijskie społeczeństwo”.
