Wszyscy wiedzą, że premier Beata Szydło ma dwóch synów. Starszy z nich - Tymoteusz, w tym roku został księdzem. Święcenia przyjął w maju, a jedną z pierwszych uroczystych mszy odprawił w Częstochowie. Przy ołtarzu towarzyszył mu ojciec Tadeusz Rydzyk, a w nabożeństwie uczestniczyli politycy PiS z prezesem Jarosławem Kaczyńskim na czele, była też pierwsza dama. Teraz o księdzu Tymoteuszu Szydło przypomniał aktor Włodzimierz Matuszak, bywalec demonstracji przeciw rządowi i dawniej występujący w serialu "Plebania" w roli księdza proboszcza. Na Facebooku postanowił wystosować apel do młodego księdza Szydło: - Gdybym był kapłanem i do tego synem pani Szydło powiedziałbym: Mamo nie kłam, bo kłamstwo jest grzechem. Nie wiesz o tym? - napisał.
Raczej wątpliwe, by ksiądz Tymoteusz wysłuchał upomnień aktora. Dlaczego? Gdy syn premier Szydło zostawał księdzem, udzielił kilku wypowiedzi mediom. Pytany o politykę uciął: - Kościół nie jest partyjny i ja też nie zamierzam głosić żadnych poglądów politycznych z ambony. Oczywiście mam swoje przekonania w tym względzie, ale zostawiam je dla siebie. Swojej mamy premier nie będzie więc pewnie pouczał.
Zobacz: Syn Szydło, ks. Tymoteusz odprawił mszę na Jasnej Górze. Na prymicji Kaczyński i Rydzyk ZDJĘCIA
Dowiedz się: Ks. Sowa staje w obronie Szydło. Chodzi o syna - księdza Tymoteusza
Czytaj: Beata Szydło o synu Tymoteuszu: Z małego Tymka stał się księdzem