Decyzja o wysłaniu Polaka Sławosza Uznańskiego–Wiśniewskiego w kosmos budzi kontrowersje. Krzysztof Bosak, komentując sprawę w rozmowie z Jackiem Prusinowskim, podkreślił, że wolałby, aby te środki zostały przeznaczone na wsparcie polskiego przemysłu kosmicznego. – Uważam, że jeżeli było wolne kilkaset milionów i ktoś chciał skierować je na wsparcie udziału Polaków w przemyśle kosmicznym, to należało skierować je do sektora przemysłu kosmicznego w Polsce po to, żeby dofinansować działania wdrożeniowe firm produkujących satelity i po prostu żebyśmy mieli więcej satelitów i żebyśmy mieli też więcej rozwijających się projektów – stwierdził.
Zwrócił przy tym uwagę na fakt, że Polska posiada wiele firm działających w sektorze kosmicznym, które borykają się z problemami finansowymi. Budżet Polskiej Agencji Kosmicznej jest skromny, a wkład do Europejskiej Agencji Kosmicznej – niewielki. W tej sytuacji jednorazowy wydatek na udział Polaka w załogowej misji kosmicznej nie przynosi realnych korzyści dla rozwoju technologicznego i strategicznego kraju. – To są po prostu pieniądze przepalone w celach w dużej mierze pijarowych” – ocenił bezpardonowo.
Zobacz: Daniel Nawrocki o podważaniu wyników II tury: "Chcą zohydzić wybór mojego taty, ale im się nie uda"
Bosak został również zapytany o to, czy Polska może sobie pozwolić na tego typu wydatki. – Jak widać stać nas. Natomiast uważam, że jest to zupełnie nieracjonalny wydatek – odparł. Skrytykował on również fakt, że decyzja o wysłaniu Polaka w Kosmos została podjęta przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, a konkretnie przez ministra rozwoju Waldemara Budę. – Uważam, że ta sprawa obciąża Premiera Morawieckiego i innych członków rządu PiS – przekonywał.
Sprawdź: Donald Tusk zabrał głos w Brukseli. Mówił o "gigantycznym zagrożeniu"
Mimo krytycznego nastawienia do samej idei, Marszałek zapewnia, że trzyma kciuki za powodzenie misji i życzy wszystkiego najlepszego polskiemu astronaucie. – Nie mam telewizora, więc nie biję brawa przed telewizorem, natomiast oczywiście trzymam kciuki za tego konkretnego Polaka, który bierze udział w tej misji. Życzę im wszystkim powodzenia, by było z tego jak najwięcej pożytku, natomiast gdyby to ode mnie zależało, to te pieniądze byłyby wydane inaczej – zakończył.
Galeria poniżej: Sławosz Uznański-Wiśniewski zameldował się na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej
