Krzysztof Bosak ocenił wysłanie Polaka w kosmos. Zaskakująca opinia, to nie wszystkim się spodoba

2025-06-27 10:56

Po blisko pół wieku przerwy, Polak ponownie poleciał w Kosmos, co wywołało jednak mieszane reakcje. Choć większość rodaków wyrażała z tego powodu radość i dumę, pojawiły się też głosy krytyczne, kwestionujące zasadność wydatkowania setek milionów złotych na ten cel. Głos w sprawie zabrał w "Sednie sprawy" zabrał Krzysztof Bosak. Jak się okazuje, wicemarszałek Sejmu nie kryje swojego sceptycyzmu wobec tej inicjatywy. Czy lot Polaka w Kosmos to rzeczywiście „przepalanie pieniędzy w celach pijarowych”?

Sławosz Uznański-Wiśniewski

i

Autor: astro_slawosz/X.COM, Super Express Sławosz Uznański-Wiśniewski

Decyzja o wysłaniu Polaka Sławosza Uznańskiego–Wiśniewskiego w kosmos budzi kontrowersje. Krzysztof Bosak, komentując sprawę w rozmowie z Jackiem Prusinowskim, podkreślił, że wolałby, aby te środki zostały przeznaczone na wsparcie polskiego przemysłu kosmicznego. – Uważam, że jeżeli było wolne kilkaset milionów i ktoś chciał skierować je na wsparcie udziału Polaków w przemyśle kosmicznym, to należało skierować je do sektora przemysłu kosmicznego w Polsce po to, żeby dofinansować działania wdrożeniowe firm produkujących satelity i po prostu żebyśmy mieli więcej satelitów i żebyśmy mieli też więcej rozwijających się projektów – stwierdził.

Zwrócił przy tym uwagę na fakt, że Polska posiada wiele firm działających w sektorze kosmicznym, które borykają się z problemami finansowymi. Budżet Polskiej Agencji Kosmicznej jest skromny, a wkład do Europejskiej Agencji Kosmicznej – niewielki. W tej sytuacji jednorazowy wydatek na udział Polaka w załogowej misji kosmicznej nie przynosi realnych korzyści dla rozwoju technologicznego i strategicznego kraju. – To są po prostu pieniądze przepalone w celach w dużej mierze pijarowych” – ocenił bezpardonowo.

Zobacz: Daniel Nawrocki o podważaniu wyników II tury: "Chcą zohydzić wybór mojego taty, ale im się nie uda"

Bosak został również zapytany o to, czy Polska może sobie pozwolić na tego typu wydatki. – Jak widać stać nas. Natomiast uważam, że jest to zupełnie nieracjonalny wydatek – odparł. Skrytykował on również fakt, że decyzja o wysłaniu Polaka w Kosmos została podjęta przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, a konkretnie przez ministra rozwoju Waldemara Budę. – Uważam, że ta sprawa obciąża Premiera Morawieckiego i innych członków rządu PiS – przekonywał.

Sprawdź: Donald Tusk zabrał głos w Brukseli. Mówił o "gigantycznym zagrożeniu"

Mimo krytycznego nastawienia do samej idei, Marszałek zapewnia, że trzyma kciuki za powodzenie misji i życzy wszystkiego najlepszego polskiemu astronaucie. – Nie mam telewizora, więc nie biję brawa przed telewizorem, natomiast oczywiście trzymam kciuki za tego konkretnego Polaka, który bierze udział w tej misji. Życzę im wszystkim powodzenia, by było z tego jak najwięcej pożytku, natomiast gdyby to ode mnie zależało, to te pieniądze byłyby wydane inaczej – zakończył.

Galeria poniżej: Sławosz Uznański-Wiśniewski zameldował się na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej

Polityka SE Google News
Sonda
Jak oceniasz działalność polityczną Krzysztofa Bosaka?
K.BOSAK: NIE MA TO NIC WSPÓLNEGO Z PRZYWRACANIEM PRAWORZĄDNOŚCI NIE CHCEMY ŻEBY MIASTA STAŁY SIĘ KOCZOWISKAMI

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki