Kontrowersyjna nominacja Ziobry. Została sędzią za 52 razem, obejmie funkcję prezesa sądu w Wałbrzychu

Według informacji "GW" jej poprzedniczka, Aleksandra Abramowska-Podlińska (sędzia z 20-letnim stażem) miała pracować do 2 listopada 2018 roku. Tymczasem w poniedziałek do sądu faksem dotarła decyzja o jej odwołaniu. Jak podkreślono, w piśmie nie podano wyraźnego powodu dymisji.

Jak przypominają autorzy artykułu Mroczkowska początkowo pracowała w Sądzie Rejonowym Warszawa-Mokotów, zaś następnie w sądach we Wrocławiu. Od stycznia tego roku pracowała w Wydziale VIII Cywilnym w Wałbrzychu. Według ustaleń sędzią została w lutym 2016 roku. Przy nominacji Ziobry największe wątpliwości budzi to, że przez 10 lat sędziowskiej asystentury Mroczkowska 51 razy podchodziła do konkursu na sędziego. Tak wynika z informacji Krajowej Rady Sądownictwa. Konkurs zakończył się sukcesem dopiero za 52. razem.

Jak anonimowo przyznał jeden z wałbrzyskich sędziów, parokrotny udział w konkursie na sędziego nie jest niczym niecodziennym. Jak jednak szybko dodał: - Faktycznie słyszeliśmy, że nowa pani prezes startowała w kilku konkursach. Już samo to, biorąc pod uwagę stanowisko, jakie objęła, jest dość zastanawiające. Ale nie mieliśmy pojęcia, że chodziło o kilkadziesiąt prób. Dobrze, że siedzę, bo chyba bym się po tej informacji przewrócił.

Internauta nie jest zachwycony tą wiadomością:

Prezesem SR w Wałbrzychu została Magdalena Mroczkowska - osoba z 22 miesięcznym doświadczeniem na stanowisku sędziego. Zastąpiła sędzię z 20-letnim stażem. Można? Można. Wystarczy siedzieć w pokoju z odpowiednią osobą....Młodzi, elastyczni.

— Michal Przybylski (@obywatel2k) 20 grudnia 2017

Zobacz także: Ziobro w mocnych słowach o Gronkiewicz-Waltz: Nie znam polityka, który ma większy TUPET