Kolejny wypadek rządowej limuzyny. W środku był wiceminister

2018-05-18 12:05

W czwartkowe popołudnie do księgi wypadków rządowych limuzyn został dopisany kolejny rozdział. Tym razem do kolizji doszło na autostradzie A1 w kierunku Gdańska (w okolicy miejscowości Szewo, przed MOP Lubień Północ). W pojeździe, który uderzył w barierki ochronne, znajdował się wiceminister środowiska Sławomir Mazurek. Na szczęście nikomu nic się nie stało.  

Biuro Ochrony Rządu

i

Autor: Archiwum serwisu

Według informacji "Gazety Pomorskiej" należące do rządu BMW, jadąc autostradą A1 (225 km, wysokość miejscowości Szewo) najechało na przedmiot leżący na drodze i uderzyło w barierki. Policja, która przybyła na miejsce zdarzenia poinformowała, że nikt nie ucierpiał i dodała, że w związku ze zdarzeniem prowadzone będzie postępowanie w związku z możliwym niezachowaniem należytej ostrożności przez kierowcę. Rzeczniczka miejscowej policji, nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek oznajmiła: - Postępowanie będzie prowadzone w kierunku naruszenia art. 86 paragraf 1 kodeksu wykroczeń ("kto, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podlega karze grzywny").

 

 

Informacje o tym, że rzeczywiście chodzi o rządowa limuzynę potwierdził rzecznik resortu środowiska Aleksander Brzózka. W opublikowanym przez niego komunikacie czytamy, że przyczyną "niegroźnego zdarzenia drogowego" samochodu służb ministerstwa były "trudne warunki atmosferyczne".

Całość wyglądała następująco:

 

 

Zobacz także: Funkcjonariusze byłego BOR gnali jak opętani?! Szokujące kulisy wypadku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki