O wyborze patrona Komitetu Obrony Demokracji poinformowała PAP rzeczniczka KOD Beata Kolis. Zaznaczyła, że na wybór Władysława Bartoszewskiego jako patrona zgodziła się wdowa po zmarłym rok temu profesorze, Zofia Bartoszewska. - Dostaliśmy dzisiaj pięknego maila, w którym pani profesorowa wyraziła zgodę, jesteśmy też umówieni z nią na bezpośrednie spotkanie - poinformowała działaczka KOD. Wyjaśniała, że to właśnie postać Bartoszewskiego najbardziej oddaje to, co robi Komitet Obrony Demokracji, czyli walczy o wolność i demokrację. - Jest oczywiście wiele wspaniałych postaci w naszym życiu publicznym, ale to hasło "warto być przyzwoitym", jak również to, że pan profesor prawie całe życie poświęcił walce o demokrację, równość, o różne wspaniałe idee, przesądziło o tym wyborze - mówiła. W przesłanym do PAP oświadczeniu komitet Mateusza Kijowskiego zaznaczył: - Bartoszewski pozostaje na zawsze wzorem Polaka, Patrioty, Obywatela i "człowieka przyzwoitego , który poświęcił całe swe życie walce o wolność, demokrację, poszanowanie człowieka i użycie gorzkich, dzielących doświadczeń raczej do budowania mądrej, wspólnej przyszłości, niż do pogłębiania i poszerzania istniejących już podziałów. Rzecznik KOD dodała też, że oprócz Bartoszewskiego ludzie KOD zastanawiali się nad wyborem jako patrona byłego premiera Tadeusza Mazowieckiego.
Zobacz: Andrzej Miszk czwarty tydzień GŁODUJE pod kancelarią premiera! Tylko w SE.pl