Zembaczyński, Petru

i

Autor: fotomontaż "SE"

Kłótnia w Nowoczesnej trwa w najlepsze. Zembaczyński MOCNO odpowiada Petru

2018-03-14 12:24

W ubiegłym tygodniu Witold Zembaczyński został zapytany w wywiadzie czy spodziewa się, że Ryszard Petru opuści Nowoczesną odpowiedział zdecydowanie: - Droga wolna. Założyciel partii zapytany w poniedziałek o te słowa stwierdził krótko: - Nie interesuje mnie, co ten pan sobie gada. Zembaczyński, który pełni obecnie funkcję przewodniczącego Nowoczesnej postanowił dolać oliwy do ognia i poświęcił osobny wpis na swoim Facebooku, w którym mocno uderzył w Petru.

"Wymiana uprzejmości" pomiędzy Zembaczyńskim a Petru rozpoczęła się od wywiadu tego pierwszego dla portalu Interia.pl, w którym stwierdził: - To struktury sprawiły, że wygrała Katarzyna Lubnauer. Ludzie tego chcieli. Teraz przewaga jej zwolenników jest miażdżąca. Gdyby głosowanie odbyło się dzisiaj, to Petru nie przegrałby o dziewięć głosów, tylko o kilkadziesiąt. Mówię to z pełną odpowiedzialnością, bo jestem też odpowiedzialny za struktury. Gdy zapytano go, czy były szef może opuścić założone przez siebie ugrupowanie, Zembaczyński stwierdził krótko: - Droga wolna. Następnie wbił szpilkę w możliwości Petru, oceniając mocno: - Pole rażenia Petru jest małe, nie oszukujmy się. "Plan Petru" nie jest sexy, po prostu.

Goszcząc w Radiu ZET były przewodniczący Nowoczesnej stwierdził krótko: - Nie interesuje mnie, co ten pan sobie gada. Przy okazji nie omieszkał skrytykować nowego kierownictwa partii, mówiąc: - Mamy nowe przywództwo w partii i to przywództwo wyznacza jakiś kierunek. Uważam, że to jest zły kierunek. Petru negatywnie ocenił również koalicję Nowoczesnej z PO, ponieważ "zabrano się do niej od złej strony i ona trzeszczy".

Obok słów Petru obojętnie nie był w stanie przejść Zembaczyński, którą rozpoczął kolejną polemikę, pisząc na swoim FB: - Ryszardzie Petru, trzeba było robić, a nie mówić! Nie jestem jakimś „panem”, tylko wiceprzewodniczącym partii, którą założyłeś. W ostatnich wyborach głosowałem na Ciebie, ale polityka to nie jest piaskownica.Nowoczesna z definicji powstała dla ludzi, a nie wyłącznie do spełniania czyichś osobistych ambicji.

Następnie kontynuował: - Muszę to wyraźnie powiedzieć: nie rozwalaj naszej partii od środka. Chcesz odejść w swoją stronę? Uczyń to teraz, ale nie rób z tego szopki. Ja się zmian nie boję. Wierzę, że w pewnym momencie przyjdzie do nas świeża krew - ludzie, dla których priorytetem jest zmiana tego kawałka świata na lepsze. Całość swojego wpisu zakończył z nadzieją: - Najlepiej by było, gdybyś schował dumę do kieszeni i zaczął z nami współpracować. Jeszcze wszystko przed nami.

Zobacz także: Kryzys w Nowoczesnej? Scheuring-Wielgus otwarcie krytykuje Lubnauer

Nasi Partnerzy polecają