Bartłomiej Sienkiewicz

i

Autor: Tomasz Radzik/SUPER EXPRESS Bartłomiej Sienkiewicz

zmiany w mediach narodowych

Klęska Bartłomieja Sienkiewicza. Chodzi o Polskie Radio! Co dalej?

2024-01-22 10:24

Rewolucja w mediach narodowych, jaką w połowie grudnia ubiegłego roku zapoczątkował Bartłomiej Sienkiewicz, właśnie napotkała na swojej drodze bardzo poważną przeszkodę. Po tym, jak poinformował wówczas o postawieniu w stan likwidacji spółek Telewizja Polska S.A., Polskie Radio S.A. oraz Polskiej Agencji Prasowej S.A, teraz minister kultury ma twardy orzech do zgryzienia. Wszystko przez najnowszą decyzję referendarza sądowego Sądu Rejonowego dla miasta stołecznego Warszawy, do której zdążył się już odnieść sam Sienkiewicz.

Resort kierowany przez Bartłomieja Sienkiewicza wyjaśniał w opublikowanym komunikacie (po informacji o postawieniu w stan likwidacji spółek Telewizja Polska S.A., Polskie Radio S.A. oraz Polskiej Agencji Prasowej S.A), że ma to związek z z decyzją prezydenta Andrzeja Dudy o wstrzymaniu finansowania mediów publicznych (prezydent zawetował ustawę okołobudżetową na 2024 r., w którym przewidziano 3 mld zł dla mediów publicznych). Ministerstwo przekonywało, że w takie działanie (postawienie w stan likwidacji) pozwoli na "zabezpieczenie dalszego funkcjonowanie tych spółek, przeprowadzenie w nich koniecznej restrukturyzacji oraz niedopuszczenie do zwolnień zatrudnionych w ww. spółkach pracowników z powodu braku finansowania”. 

Zobacz: Sienkiewicz wyciągnął z marynarki tajemniczy woreczek! Poseł żąda wyników badań jego krwi!

Tymczasem w poniedziałek przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski opublikował na platformie „X” fragment postanowienia referendarza sądowego Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy Karoliny Ilczuk, w którym oddalono wniosek otwarcie likwidacji spółki Polskie Radio oraz wpisania do KRS likwidatora Pawła Majchera. 

Dziennik "Rzeczpospolita" przypomina, że inaczej sąd rejestrowy zdecydował w sprawie otwarcia likwidacji "Radia dla Ciebie", które wchodzi w skład Audytorium 17, czyli porozumienia lokalnych stacji radiowych działających w ramach Polskiego Radia. Podobne decyzje zapadły w Gdańsku oraz Katowicach w sprawie lokalnych rozgłośni PR. 

Dodatkowo w ubiegłym tygodniu sędziowie Trybunału Konstytucyjnego zakwestionowali zmiany w publicznych mediach, dokonywane od kilku tygodni przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że przepis art. 26 ust. 4 ustawy o radiofonii i telewizji, odsyłający do kodeksu spółek handlowych jest niezgodny z Konstytucją w takim zakresie, w jakim umożliwia likwidację spółek mediów publicznych. 

Sprawdź: PILNE! Donald Tusk pojechał do Kijowa. Ważna wizyta, zdradzono szczegóły

Natychmiast po wyroku Ministerstwo Kultury wydało komunikat, wskazujący że nie będzie go respektowało. Wskazano w nim na kolejną jego wadę, bo „w składzie orzekającym brali (...) udział Krystyna Pawłowicz i Stanisław Piotrowicz, którzy jako posłowie PiS uczestniczyli w uchwalaniu zmian w ustawie o radiofonii i telewizji w 2015 i 2016 roku, co podważa ich zdolność do zachowania obiektywizmu w przedmiotowej sprawie”. 

AKTUALIZACJA

To tej decyzji odniósł się już resort Sienkiewicza. - Dzisiejszy wpis referendarza sądowego Karoliny Ilczuk w Krajowym Rejestrze Sądowym odmawiający ujawnienia otwarcia likwidacji Polskiego Radia S.A. nie wywołuje skutków prawnych powodujących zmianę statusu Spółki i jej władz. Polskie Radio S.A. jest nadal w stanie likwidacji na podstawie uchwały Walnego Zgromadzenia Spółki (WZA) z dnia 27 grudnia 2023 r. - poinformowało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w mediach społecznościowych.

- Jako reprezentant właściciela spółek mających realizować misję mediów publicznych MKiDN dokłada wszelkich możliwych starań, aby przywrócić Polkom i Polakom pluralistyczne, rzetelne radio publiczne na najwyższym poziomie. Wobec obstrukcji Prezydenta RP dotyczącej okołobudżetowych środków na finansowanie Spółki w najbliższym roku WZA było zmuszone postawić Spółkę w stan likwidacji, jednak obecne władze Spółki czynią wszystko, aby racjonalizując wydatki zapewnić płynną gospodarkę ekonomiczną, produkcję programów i funkcjonowanie Spółki. Jednocześnie przeprowadzane będą liczne analizy i audyty, które mają zbadać wszelkie ewentualne nadużycia finansowe w latach 2016-2023 - czytamy.

Całe oświadczenie poniżej:

Poniżej galeria zdjęć z protestu w obronie TVP:

Sonda
Czy nowy rząd Donalda Tuska słusznie wprowadza zmiany w mediach publicznych?
Express Biedrzyckiej - Bartłomiej SIENKIEWICZ