Kidawa-Błońska WYLASZCZYŁA się jak Kopacz!

Jak cię widzą, tak cię piszą. Małgorzata Kidawa-Błońska wie, że dobra prezencja, to podstawa w polityce. Posłance Platformy Obywatelskiej nie można zarzucić braku gustu. Zawsze występuje w eleganckich sukienkach i garsonkach. Nosi ubrania w kolorach współgrających z jej karnacją i krojach doskonale podkreślających jej figurę. Od zeszłego tygodnia nie jest już rzecznikiem rządu, ale została wybrana na funkcję marszałka Sejmu. A to zobowiązuje. Widać, że w nowej roli, Kidawa-Błońska postanowiła zabłyszczeć w pełni. Nie tylko była doskonale przygotowana i z opanowaniem odpowiadała na pytania dziennikarzy, ale prezentowała się inaczej niż zwykle. Jak nic, była rzecznik rządu postawiła na stylizację inspirowaną sesją zdjęciową premier Ewy Kopacz.

Kidawa-Błońska wylaszczona jak Ewa Kopacz

Wszyscy pamiętamy słynną sesję w grudniowym numerze Vivy z Kopacz na okładce. Pani premier wyglądała w niej kwitnąco. Do zdjęć pozowała w eleganckich kreacjach, złotych kolczykach, okularach z modnymi oprawkami i starannie ułożonej fryzurze. Dziś, niemal identycznie wyglądała Małgorzata Kidawa-Błońska. Marszałek Sejmu miała na sobie letnią, jasną sukienkę w kolorze kawy z mlekiem, duże kolczyki, elegancki naszyjnik i modne okulary. Klasa!

Zobacz: Elżbieta Witek jak Alexis z Dynastii! Kim jest nowa rzecznik PiS?