Kara Kaczyńskiego
Według ustaleń Wirtualnej Polski Jarosław Kaczyński zapłacił 3 tysiące złotych grzywny nałożonej przez komisję ds. Pegasusa. Chodzi o sytuację z połowy marca ubiegłego roku. Kaczyński stawił się wówczas przed komisją śledczą ds. Pegasusa. Zanim jednak doszło do przesłuchania świadka, złożył on niepełne przyrzeczenie, za co został później ukarany. Prezes PiS argumentował to brakiem zgody premiera na zwolnienie go z tajemnic o klauzuli tajności. - Nie przyrzekam, że powiem wszystko, co wiem, bo po prostu bez pozwolenia ze strony premiera nie mogę tego zrobić - argumentował polityk.
Zobacz: "Śpij ku*** je****"! Pokazano porażające nagranie! Senator Lewicy fatalnie się zaprezentował
W konsekwencji komisja przegłosowała wniosek do sądu o ukaranie świadka. Wniosek został pozytywnie rozpatrzony przez Sąd Okręgowy, ale od tej decyzji odwołał się prezes PiS. Sąd Apelacyjny utrzymał jednak w mocy postanowienie sądu I instancji. W efekcie Jarosław Kaczyński zapłacił - 17 lipca ubiegłego roku. - Zasądzona Jarosławowi Kaczyńskiemu kara grzywny została uiszczona - zdradziła portalowi wiceprezes Sądu Okręgowego w Warszawie Hubert Zaremba.
Kara Ziobry
Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro - ukarany przez te samą komisję - kary pieniężnej do tej pory nie uiścił. A czeka do opłacenia kilka tysięcy złotych. Jak przypomina WP, w ubiegłym roku czterokrotnie nie stawił się on na wezwanie. Dwa razy usprawiedliwił swoją nieobecność, przekazując zaświadczenie wystawione przez lekarza sądowego, związane z chorobą nowotworową, a dwukrotnie nie stawił się bez usprawiedliwienia, w związku z czym komisja zwróciła się do sądu o ukaranie go.
Sprawdź: CBA w akcji! Byli dyrektorzy Lasów Państwowych zatrzymani! W tle znany poseł PiS
- Do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynęły dwa wnioski o zastosowanie kary porządkowej w postaci kary pieniężnej. Pierwszy został rozpoznany 6 listopada ub. roku. Sąd uwzględnił wniosek Komisji Śledczej i nałożył na Zbigniewa Ziobrę karę pieniężną w wysokości 2 tys. zł. Kara nie została wykonana, orzeczenie nie jest prawomocne -przekazał wiceprezes Sądu Okręgowego w Warszawie Hubert Zaremba. Dodał przy tym, że drugi wniosek został rozpoznany 13 listopada. - I w tym przypadku uwzględnił wniosek komisji śledczej i nałożył na świadka karę pieniężną - 3 tys. zł. Postanowienie jest prawomocne. Kara grzywny nie została uiszczona, jednakże świadkowi nie upłynął termin na jej wykonanie - przekazał.
Galeria poniżej: Zbigniew Ziobro doprowadzony przez policję na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa
