Według danych systemu Odyseusz, na dzień dzisiejszy w Izraelu przebywa 64 zarejestrowanych Polaków, a w Iranie – czterech. Liczby te mogą być jednak zaniżone.
– Zakładamy, że w Iranie może przebywać kilkunastu obywateli RP, głównie na indywidualnych wyjazdach – poinformowała wiceszefowa MSZ, Henryka Mościcka-Dendys, podczas piątkowej konferencji prasowej.
Resort uspokaja, że na ten moment żaden z naszych obywateli nie doznał uszczerbku na zdrowiu, a służby konsularne pozostają w stałym kontakcie z Polakami.
MSZ ostrzega: „Nie podróżujcie”
Wpis Grzegorza Brauna po ataku Izraela wywołał burzę. To jedno zdanie podzieliło sieć
Wiceszefowa dyplomacji podkreśliła, że MSZ od dawna odradza wszelkie podróże do Iranu oraz rejonów przygranicznych Izraela, takich jak Strefa Gazy, Zachodni Brzeg czy pogranicze z Libanem. W piątek resort zaostrzył ostrzeżenie wobec Izraela: z poziomu 3 (wyjazdy tylko w razie konieczności) do poziomu 4 – czyli całkowitego odradzenia podróży.
Ewakuacja? MON w gotowości, ale to nie „czeka na sygnał”
Czy możliwa jest ewakuacja Polaków z Izraela lub Iranu? Na razie – nie. Jednak sytuacja jest dynamiczna. – MSZ nie widzi obecnie takiej potrzeby, ale – jak podkreśliła wiceminister – resort pozostaje w pełnej gotowości, także w trakcie weekendu.
Głos zabrał także rzecznik MSZ, Paweł Wroński, który zdementował pogłoski o gotowych do startu samolotach wojskowych. – To nie działa w ten sposób. MON jest w gotowości, ale przestrzeń powietrzna nad Izraelem i Iranem jest obecnie zamknięta – powiedział. – Rozpuszczanie narracji o szykowanej ewakuacji nie uspokaja, lecz destabilizuje nastroje – dodał stanowczo.
Dyplomatyczny apel Warszawy: „Deeskalacja. Teraz”
W świetle piątkowego ataku izraelskich sił powietrznych na cele w Iranie – m.in. w Natanz i Parczin, gdzie mogą być prowadzone prace nad bronią jądrową – MSZ apeluje o powściągliwość. – Wzywamy obie strony konfliktu do deeskalacji. Dialog jest zawsze lepszy niż siła – powiedziała Mościcka-Dendys.
Atak wywołał globalne napięcie. Teheran odpowiedział serią dronowych kontrataków, a Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie i inne państwa regionu ostro potępiły izraelskie uderzenie jako naruszenie prawa międzynarodowego. Sekretarz generalny NATO, Mark Rutte, wezwał w Sztokholmie do „pracy nad deeskalacją”.
Polskie ambasady w stanie podwyższonej gotowości
Ambasady RP w Tel Awiwie i Teheranie działają w trybie alarmowym. Monitorują sytuację i pozostają w gotowości do udzielenia pomocy obywatelom. Wiceszefowa MSZ zapewniła, że Polska nie zostawi nikogo bez opieki, ale decyzje będą podejmowane wyłącznie na podstawie realnego zagrożenia, a nie spekulacji medialnych.
