Kalisz grzmi ws. wyborów. Zaskakująca rada dla Tuska: „Nie publikuj uchwały!”

„To nie jest sąd”. Kalisz uderza w Izbę SN

Ryszard Kalisz nie pozostawił złudzeń. Jego zdaniem Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie powinna orzekać o ważności wyborów, ponieważ, jak podkreśla, nie spełnia konstytucyjnych kryteriów. „To nie jest żaden sąd. Mamy decyzję grona osób, które chciało sprawiać wrażenie, że są sędziami” – powiedział na antenie TVP.  „Konstytucja i Kodeks wyborczy jasno mówią, że to musi być Sąd Najwyższy. A zgodnie z wyrokami sądów europejskich, Sąd Najwyższy powinien orzekać w składzie sędziów powołanych zgodnie z Konstytucją” – dodał.

Poseł KO wskazuje winnych porażki Trzaskowskiego. Napieralski: Tych ministrów trzeba odwołać

Kalisz: „Ziobro i Kamiński osiągają sukces, łamiąc Konstytucję”

Prawnik poszedł jeszcze dalej, wskazując konkretne nazwiska. „To, co będzie się działo, to zjawisko, które miało miejsce w gmachu Sądu Najwyższego, to jest potwierdzenie, że oni osiągają sukces, łamiąc Konstytucję — oni: Ziobro, Kamiński” – mówił Kalisz. Słowa te padły w kontekście postępujących w ostatnich latach zmian w wymiarze sprawiedliwości oraz kontrowersji wokół neo-sędziów.

Premier w potrzasku? Kalisz: „Nie publikuj uchwały!”

Kalisz odniósł się także do możliwych działań premiera Donalda Tuska i jego kancelarii. Jak wiadomo, uchwała o ważności wyborów musi zostać opublikowana w Dzienniku Ustaw. Ale według Kalisza – nie tym razem. „W kategoriach prawnych to nie ma znaczenia, czy adnotacja zostanie dodana, skoro uchwała i tak zostanie opublikowana” – ocenił.

Zaproponował inny scenariusz: zaniechanie publikacji uchwały. „Premier nie powinien w ogóle publikować uchwały w Dzienniku Ustaw” – oświadczył zdecydowanie. To jednak rodzi poważne konsekwencje: bez publikacji decyzji Izby SN, wybór Karola Nawrockiego na prezydenta RP mógłby zostać uznany za nieważny, a marszałek Sejmu musiałby samodzielnie zdecydować, czy przeprowadzi zaprzysiężenie.

Co zrobi Tusk? Eksplozja konstytucyjna wisi w powietrzu

Rada Kalisza stawia premiera w niezwykle trudnej sytuacji. Z jednej strony istnieje obowiązek publikacji decyzji Sądu Najwyższego, z drugiej – uznanie legalności działania Izby uznanej za niekonstytucyjną przez sądy europejskie i liczne autorytety prawne.

Sytuacja wokół prezydentury Karola Nawrockiego przybiera więc coraz bardziej dramatyczny obrót. Jeśli Donald Tusk zdecyduje się nie publikować uchwały, rozpocznie się otwarty kryzys konstytucyjny. Jeśli opublikuje – może legitymizować kontrowersyjną izbę.

Poniżej galeria zdjęć: Urodziny Jolanty Kwaśniewskiej. Wpadli Ryszard Kalisz z żoną