- Najnowszy sondaż partyjny wskazuje na wzrost poparcia dla PiS, które wyprzedza Koalicję Obywatelską.
- Konfederacja zanotowała znaczący spadek, choć utrzymuje trzecią pozycję.
- Ekspert wskazuje na demobilizację wyborców oraz wpływ tematu Ukrainy i kwestii migracyjnych na wzrost poparcia dla PiS.
- Dlaczego młodzi wyborcy odwracają się od Konfederacji i co to oznacza dla polskiej sceny politycznej?
Na drugim miejscu - zgodnie z odpowiedziami respondentów, znalazłaby się Koalicja Obywatelska z poparciem na poziomie 27,1 proc., czyli o 1 pkt proc. mniejszym, niż wskazano to w poprzednim badaniu. Z sondażu "Wirtualnej Polski" wynika, że najwięcej straciła jednak Konfederacja - co prawda utrzymuje się na trzeciej pozycji, natomiast zagłosowałoby na nią 13,2 proc. ankietowanych, czyli o ponad 4 pkt. proc. mniej w porównaniu z poprzednim badaniem. Lewica mogłaby liczyć na 7,4 proc. poparcia, Polskie Stronnictwo Ludowe 3,9 proc. a Polska 2050 - 3,4 proc. Partia Razem uzyskałaby 3,2 proc., a Konfederacja Korony Polskiej Grzegorza Brauna – 3,1 proc. Niemal 10 proc. badanych pozostaje niezdecydowanych.
PiS zyskuje. Z jakiego powodu?
"WP" zapytała prof. Rafała Chwedoruka z UW, skąd ten wzrost poparcia dla PiS. "Wyjaśnieniem może być demobilizacja części wyborców oraz odpływ głosów do innych komitetów. Ostatnio, szczególnie ugrupowanie Grzegorza Brauna zyskiwało kosztem PiS-u. Można więc mówić o kryzysie poparcia u Brauna, który naturalnie działa na korzyść największej partii opozycyjnej". Jego zdaniem istotny jest też temat Ukrainy. "PiS w podejściu do Ukrainy nie różnił się od rządu, ale pojawienie się Karola Nawrockiego, który wszedł w przestrzeń między PiS a Konfederację, zaostrzyło język PiS-u w tej sprawie. W tle pojawiają się również kwestie migracyjne" - komentuje ekspert.
Konfederacja spada, bo są wakacje?
Dużego spadku notowań Konfederacji prof. Chwedoruk upatruje natomiast w tym, że... są wakacje. "Młody człowiek łatwo zmienia poglądy. To trochę jak z fenomenem Janusza Korwin-Mikkego - potrafił mieć wysokie poparcie, ale gdy wyborcy dojrzewali, odchodzili do innych partii. Nawet aspekt wakacyjny mógł odciągnąć młodych od polityki".
