Jarosław Kaczyński, podobnie jak większość polityków udał się na wakacje. Prezes Prawa i Sprawiedliwości w przeciwieństwie do wielu swoich kolegów z Sejmu, wybrał się na wypoczynek w Polsce. Najpierw spędzał czas nad Zalewem Szczecińskim, gdzie łowił ryby w towarzystwie m.in. ministra gospodarki morskiej Mareka Gróbarczyka i wiceprezesa PiS, eurodeputowanego Czesława Hoca. Teraz Jarosław Kaczyński udał się na drugi koniec Polski - w góry. Poseł Joachim Brudziński zamieścił na Twitterze zdjęcia z wyprawy prezesa PiS na szczyt Koziarza (Karpaty). "Wielu nas poznało dziś "smak" górskiego deszczu i wiatru ale na Koziarza dotarli tylko najtwardsi" - napisał nad zdjęciem Brudziński. Oczywiście wśród zdobywców szczytu znalazł się Jarosław Kaczyński. Ubrany w "patriotyczną" pelerynę pozował do zdjęć.
Wielu nas poznało dziś "smak" górskiego deszczu i wiatru ale na Koziarza dotarli tylko najtwardsi pic.twitter.com/OeIHrMrGR9
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) 20 sierpnia 2017
2) @NewsweekPolska napiszą, w #tymkraj w gôrach szaleje #narodowy #faszyzm pic.twitter.com/uYrt4kRPr3
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) 20 sierpnia 2017
Mieliśmy "partiotyczne" peleryny i #hartducha i pewność , że pomimo deszczu Koziarz będzie nasz pic.twitter.com/kxNzR6M6Uz
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) 20 sierpnia 2017
Zobacz: Minister Błaszczak zapłacił za urlop w ośrodku rządowym
Przeczytaj też: Poseł Tarczyński pochwalił się kolejnym zdjęciem z narzeczoną. Internauci oburzeni
Polecamy: Minister Michał Wójcik uratował jerzyki [ZDJĘCIA]