Jarosław Kaczyński zaczął mówić o rodzinie Nawrockiego. Zwrócił się wprost do Daniela Nawrockiego

Wielu polityków PiS, z Jarosławem Kaczyńskim na czele, pojawiło się przy amfiteatrze przy zamku w Pułtusku, gdzie zorganizowano wydarzenie "Wygrała Polska". Prezes partii zabrał głos ze sceny, gdzie zaczął przemawiać od podziękowań oraz gratulacji dla Karola Nawrockiego.

- Przyszedłem na tę mównicę, aby podziękować wszystkim, ale przede wszystkim temu, który wziął na siebie tę największą odpowiedzialność i niebywały wysiłek. Chodzi o pana prezydenta Karola Nawrockiego. Naprawdę, jego determinacja, jego siła, jego odporność na straszne ciosy, które go spotykały, jego optymizm [...]. To wszystko było absolutnie niezbędne do tego, aby tę kampanię wygrać. To jest rzeczywiście główny bohater nie tylko dlatego, ze wygrał te wybory, tylko dlatego, ze zachował się z taką siłą, taką godnością, taką wolą, taką pracą. Dziękuję i gratuluję - mówił był wicepremier.

Kaczyński o śmierci kilkumiesięcznego dziecka odebranego matce: "Tej sprawy nie zostawimy"

Jarosław Kaczyński stwierdził, ze ma nadzieję, że w czasie swojej prezydentury Karol Nawrocki będzie się wykazywał taką samą "siłą, determinacją, odwagą i patriotyzmem, którym wykazywał się w czasie kampanii oraz w czasie swojej pracy w Muzeum II Wojny Światowej czy IPN.

Jarosław Kaczyński o rodzinie Karola Nawrockiego

W czasie swojego wystąpienia Jarosław Kaczyński zaczął mówić także o rodzinie Karola Nawrockiego, podkreślając jej dużą rolę w czasie kampanii wyborczej.

- Widzę tutaj pana Daniela, najstarszego syna. Jest też jego matka, pani Marta Nawrocka, jest syn Antoni i córka Kasia. Wspaniała rodzina, której tez trzeba dziękować, bo naprawdę pokazali, że są rodziną, w której te cechy osobiste, jak u pana prezydenta Nawrockiego, nie są czymś wyjątkowym, ze jest tylko jeden człowiek. To cała grupka, aż po tą najmniejszą, Kasię, bo ona też wykazywała się siłą - powiedział.

Prezes PiS nawiązał w ten sposób do fali hejtu, jaka spadła na Kasię Nawrocką po wieczorze wyborczym, gdzie była wyraźnie podekscytowana.

Marta Nawrocka jeszcze nie jest pierwszą damą, a tu taka niespodzianka! Nie może tego zmarnować

- Była przedmiotem ataków, wyjątkowo haniebnych, bo dotyczących 7-letniego dziecka. Coś zupełnie niebywałego - podkreślił.

Jak zauważył Jarosław Kaczyński, ani Marta Nawrocka ani jej mąż nie było jeszcze obecni na miejscu, dlatego zwrócił się wprost do Daniela Nawrockiego, obecnego na publiczności, jako do najstarszego przedstawiciela rodziny.

- To na pana ręce składam gratulacje i wielkie podziękowania, bo to naprawdę było dla was wszystkich ogromnie trudne, naprawdę to było, wydawałoby się, nie do zniesienia. Szczególnie dla kogoś, kto przedtem aż takich ataków nie przeżywał - mówił były wicepremier.

Polityk podkreślił, że "ta siła musi przełożyć się na siłę całego naszego obozu, który ma przed sobą trudne zadanie: wyprowadzić Polskę z tego bardzo trudnego czasu, w jakim żyjemy".

W naszej galerii zobaczysz Jarosława Kaczyńskiego i Karola Nawrockiego w Pułtusku: