Przywództwo Kaczyńskiego jest czymś naturalnym
Jarosław Kaczyński stoi na czele Prawa i Sprawiedliwości od 2003 roku. Jego pozycja ani przez chwilę nie była zagrożona. Nie jest też zagrożona teraz, ale tuż przed wyborczym kongresem kluczowi politycy PiS mówią nam, że prezes nie podał jeszcze oficjalnej informacji w sprawie ubiegania się o stanowisko szefa partii na kolejną czteroletnią kadencję. Z naszych informacji wynika jednak, że Jarosław Kaczyński jeszcze raz poprosi delegatów o poparcie jego kandydatury na najważniejsze stanowisko w partii. Tym samym miałby pełnić rolę prezesa co najmniej do 80. roku życia. - W moim głębokim przekonaniu uważam, że pan prezes Jarosław Kaczyński jest naturalnym przywódcą obozu Zjednoczonej Prawicy. Jemu zawdzięczamy to, że Prawo i Sprawiedliwość rządziło przez 8 lat. To był dobry czas dla Polski - twierdzi Mariusz Błaszczak.
Nie ma pewnych scenariuszy
Z kolei Przemysław Czarnek twierdzi, że nie ma tu pewnych scenariuszy. - Pan prezes nie zapowiedział jeszcze czy będzie kandydował czy nie. Czekamy na decyzję. Ja będę namawiał pana prezesa do kandydowania na kolejną kadencję – mówi były szef MEN. - Wiem, że prezes bardzo poważnie rozważa to, czy kandydować na kolejną kadencję, ale niezależnie od tego, jaką decyzję podejmie, jego rola w naszym ruchu politycznym będzie ogromna – nie ma wątpliwości Jacek Sasin.
Kongres Prawa i Sprawiedliwości odbędzie się 28 czerwca, najprawdopodobniej w Przysusze. Cztery lata temu, podczas VI Kongresu PiS w Warszawie, Jarosław Kaczyński został wybrany na prezesa głosami 1245 delegatów. Przeciw zagłosowało 18 osób, a zaledwie pięć wstrzymało się od głosu.