Kaczyński i flaga UE

i

Autor: WOJCIECH JARGILO/SUPER EXPRESS

ładna sumka

Jarosław Kaczyński przy wyborach zebrał ponad milion złotych! Zażądał tego od swoich kandydatów

2024-06-17 13:33

Ciekawe doniesienia przynosi poniedziałkowa "Gazeta Wyborcza". Według ich ustaleń Jarosław Kaczyński miał zażądać, by kandydujący w wyborach do Parlamentu Europejskiego wpłacili pieniądze na kampanię partii oraz swoją własną. Żądanie prezesa miało stać się ciałem, ponieważ tylko z wpłat czołowych polityków Prawa i Sprawiedliwości (oraz ich najbliższych) udało się uciułać ponad milion zł!

Jak podaje "Gazeta Wyborcza", po jesiennych i wiosennych wyborach "PiS zaczął szukać pieniędzy na trzecią kampanię". Prezes Prawa i Sprawiedliwości miał zażądać wpłat od swoich ludzi, gdyż jego ugrupowanie wciąż nie dostała zwrotu za kampanię do Sejmu i Senatu. Miał to tłumaczyć faktem, że europosłowie są najlepiej wynagradzanymi politykami. - Aż tak dużo nie stracą, a profity europosła są przecież znacznie większe niż samo tylko wynagrodzenie - mówił dziennikowi jeden z posłów PiS. Dziennik przypomina, że w ciągu pięcioletniej kadencji każdy z europosłów otrzymuje ponad 7,5 tys. euro miesięcznie oraz zwrot kosztów podróży i dodatkowe środki na prowadzenie biura, noclegi.

Zobacz: Gawryluk może namieszać w wyborach prezydenckich. Mamy nowe informacje

Część wpłacanych pieniędzy szła na centralną kampanię partii, ale część była przekazywana na kampanię konkretnych kandydatów. Jak podaje "GW", po 200 tys. zł wpłaciły małżeństwa Kurskich i Kempów, 150 tys. zł Szydło, po 106 tys. zł od Ryszarda Czarneckiego i Jadwigi Wiśniewskiej i po 100 tys. od Karola Karskiego, Patryka Jakiego, Beaty Szydło, Adama Bielana czy Anny Zalewskiej. - Jednak nie wszystkim, którzy wsparli hojnie partię, udało się zdobyć mandat. Jacek Kurski, chociaż drugi na liście, miał dopiero szósty wynik na Mazowszu. Nie pomogły billboardy, śpiewy disco polo z Zenkiem ani wsparcie Beaty Szydło - czytamy.

Sprawdź: Janusz Kowalski chce Sławomira Mentzena na prezydenta?! "Kibicuję mu"

Na liście wpłat na kampanię PiS są także środki od Kacpra Kamińskiego (syna Mariusza Kamińskiego) czy Adama Buraka, współpracownika Daniela Obajtka w Orlenie. Zauważono przy tym, że na liście nie znalazły się wpłaty od Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego.

Galeria poniżej: Jarosław Kaczyński nie wytrzymał podczas miesięcznicy smoleńskiej. Puściły mu nerwy

Sonda
Czy głosowałaś/-eś w wyborach do Parlamentu Europejskiego?
MASTALEREK ATAKUJE TUSKA I KACZYŃSKIEGO!