Jarosław Kaczyński PREMIEREM po Szydło, czy to się opłaca? Tomasz Walczak vs Przemysław Harczuk VIDEOBLOG

Po co Jarosławowi Kaczyńskiemu funkcja premiera? W najnowszym odcinku videobloga zastanawiają się nad tym redaktorzy znani czytelnikom "Super Expressu" z działu Opinie. Zdaniem Przemysława Harczuka prezesowi Kaczyńskiemu funkcja premiera rządu pozornie się nie opłaca, bo partia mogłaby stracić w sondażach. Ale w rzeczywistości jest coś, co się opłaca: - Jeśli prawdą sa pogłoski o dymisji niektórych popularnych ministrów, np. Antoniego Macierewicza, to stanięcie na czele rządów przez Kaczyńskiego, złagodziłoby odbiór tej decyzji wśród twardego elektoratu PiS. Po drugie słabość opozycji jest porażająca, opozycja zaorała się sama - uważa Harczuk.

Co na to Tomasz Walczak? Zdaniem redaktora bycie premierem przez Jarosława Kaczyńskiego może się opłacać z jednego powodu, a chodzi o wewnątrzpartyjne tarcia w PiS: - Ktoś musi tam zrobić porządek, a Jarosław Kaczyński jest żaglem, sterem i okrętem "dobrej zmiany". Z funkcji naczelnika państwa dowodzi całą gromadą, ale po wetach prezydenta towarzystwo się rozbisurmaniło i ujawniły się wewnętrzne konflikty. Kaczyński wchodząc w rolę premiera dałby sygnał, że jeszcze nie jest politycznym emerytem. Co jeszcze powiedzieli nasi redaktorzy? Zapraszamy do obejrzenia videobloga "Kto wie lepiej?"

Zobacz:  Kaczyński wyczyści rząd Szydło. ZMIANY w rządzie