Jarosław Kaczyński chce znieść immunitety formalne! Posłowie nie będą zadowoleni

Jarosław Kaczyński rozpoczął kontynuację objazdu Polski od Nowego Targu, a w niedzielę 4 września był już w Mielcu w województwie podkarpackim. Tam przedstawił pomysł, by znieść immunitety formalne. Podkreślił, ze immunitety materialne na razie muszą zostać. Warto przypomnieć, ze immunitet formalny chroni posłów przed pociągnięciem do odpowiedzialności karnej bez zgody Sejmu lub Senatu. Co by to oznaczało dla posłów?

- Nie może być tak, że poseł odpowiada karnie za to jak głosuje, albo za to co mówi z mównicy. Chyba, że jest to obrażanie ludzi i mamy prywatną skargę. Natomiast w innych przypadkach to jest wyjęte spod odpowiedzialności karnej. I to musi być zachowane. Natomiast to, że kradnie, po pijanemu jeździ samochodem, czy robi różne inne brzydkie rzeczy to nie powinno być w żadnym razie osłanianie żadnym immunitetem. I to dotyczy także sędziów i prokuratorów – stwierdził były wicepremier.

Zobacz: Tak tłum żegnał Jarosława Kaczyńskiego w Nowym Targu. Okropne!

Jarosław Kaczyński podczas spotkania w Mielcu mówił także o wojnie na Ukrainie. Jego zdaniem za agresję Rosji wobec naszych wschodnich sąsiadów odpowiada Nord Stream.

W NASZEJ GALERII PONIŻEJ ZOBACZYSZ, JAK JAROSŁAW KACZYŃSKI PĘDZIŁ DO KOŚCIOŁA

- Nietrudno było przewidzieć, że jak Rosji rozwiąże się ręce i jak będą mieli potężny instrument jak te dwa gazociągi, to pójdą na całość. A te gazociągi są bardzo ważne, bo w ten sposób Rosjanie mogą eksportować gaz w wielkich ilościach, to ok. 100 mld m sześc. rocznie, z ominięciem Ukrainy i Rosji. Gdyby te rurociągi, które idą przez Ukrainę, trzeba było wykorzystywać, Ukraina mogłaby trzymać Rosję za głowę. Ale kiedy tego instrumentu nie ma, Ukrainę postanowiono zlikwidować – stwierdził prezes PiS.