Jarosław Jakimowicz jest stałym gościem programu emitowanego na antenie TVP Info "#Jedziemy", którego prowadzącym jest Michał Rachoń. Jednym z ostatnich tematów omawianych w telewizji był Donald Tusk, a wszystko w kontekście wypowiedzi lidera Platformy Obywatelskiej o nadchodzących wyborach. "Uważam, że najbliższe wybory mogą być wygrane i zależy to od sprytu i determinacji opozycji", mówił Tusk w rozmowie z "Onetem". Prowadzący TVP Info oraz jego goście naśmiewali się z lidera PO, bo ten nie przedstawił konkretnych pomysłów i planów na zwycięstwo w wyborach. Nagle Jarosław Jakimowicz powiedział jednak coś, co sprawiło, że nawet prowadzący musiał zareagować. "To tak jakby przyszedł złodziej i powiedział: zaraz was okradnę i ogołocę ze wszystkiego. I śmiejąc się w oczy, mówi to osobie, którą chce skrzywdzić. (...) Ten rudy, wredny Tusk mówi właśnie, że was oszwabi, oszuka nas patriotów, nas Polaków. On to mówi po prostu w oczy, śmiejąc się. Ludzie, przecież to jest jakiś koniec świata! Jak tak może być?", cytuje słowa Jakimowicza "Wirtualna Polska". To jednak nie wszystko. Dalszą część przeczytacie poniżej.
Polecany artykuł:
Jakimowicz dalej przekonywał, że Tusk próbuje oszukać Polaków i "robić sobie z nich drwinę". Brnął dalej, aż w końcu stwierdził: "Pamiętajcie: rude to wredne!". Wtedy nawet Michał Rachoń, choć wcześniej śmiał się ze słów swojego kolegi, zaczął tłumaczyć na antenie, że kolor włosów nie ma nic wspólnego z czyimś charakterem. Jakimowicz swoim wybrykiem obraził przy okazji tysiące ludzi. Dlaczego? Ciekawostka: w skali Fischera-Sallera I-IV. na świecie rude włosy występują u 1-2% populacji, również - co jest oczywiste - w Polsce. Najwięcej jednak w Udmurcji oraz Szkocji i Irlandii, gdzie 46% tamtejszej populacji posiada gen odpowiedzialny za powstawanie rudych włosów, a 14% z nich posiada rude włosy. Myślicie, że tym razem Jakimowicz postanowi przeprosić za swoje słowa? Dajcie znać w komentarzach.