Magdalena Ogórek i Jarosław Jakimowicz tworzą tandem prezenterów od sierpnia 2020 roku. Od tego czasu widzowie mogą obserwować ich na antenie TVP Info w programie „W kontrze”. Nawet po programie fani bacznie ich obserwują. Udało im się wychwycić, że Jarosław Jakimowicz zawsze odprowadza Magdalenę Ogórek do samochodu, a potem prezenterka żegna się z kolegą buziakiem w policzek. Ostatnio jednak media donosiły, że ich pożegnanie było o wiele bardziej chłodne, a Jakimowicz nie dostał pożegnalnego całusa. Dla części osób to był wyraźny znak, że ich relacje się popsuły. Jak się okazało, sami zainteresowani również śledzą doniesienia na swój temat, bowiem postanowili odnieść się do obaw, jakoby między nimi coś się zmieniło. - To są śmiechy jakieś, znowu piszą, że pożegnała go chłodno. Jakie to jest śmieszne, nie dajcie się ładować w konia – stwierdził w czasie programu „W kontrze” Jarosław Jakimowicz. Jak widać, między kolegami wszystko jest w porządku, a ich relacje nadal są ciepłe, choć ograniczają się tylko do spraw zawodowych. Magdalena Ogórek w rozmowie z Pomponikiem podkreśliła, że nie spotyka się z Jarosławem Jakimowiczem poza pracą.
Zobacz: Magdalena Ogórek zaatakowana pod studiem TVP. "Podniósł ręce i ruszył na nas"
W naszej galerii zobaczysz, jak Magdalena Ogórek radziła sobie z wakacyjnym upałem.