Jacek Kurski i jego żona Joanna mieli wyjątkową okazję do świętowania. 18 lipca minęła ich pierwsza rocznica ślubu kościelnego. Żeby ją uczcić, razem ze swoją czteromiesięczną córeczką Anną Klarą (4 mies.) wybrali się do Krakowa. Najpierw w sanktuarium w Łagiewnikach podziękowali za narodziny maleństwa, a potem zatrzymali się w hotelu z widokiem na Kraków.
To właśnie tam Jacek Kurski zorganizował dla żony romantyczną niespodziankę – kolację na tarasie z widokiem na piękny stary Kraków. I mimo nadciągającej burzy obydwoje nie przerwali randki! Na hotelowym tarasie prezes TVP czekał z wielkim bukietem czerwonych róż – taki sam wręczył żonie tuż po narodzinach Anny Klary. Niestety, tylko prezes mógł uczcić ten wieczór kieliszkiem wina, bo Joanna karmi córeczkę piersią.
Nie przegap: Kurscy wzięli ślub! TYLKO U NAS szczegóły ceremonii! [ZOBACZ WIDEO i ZDJĘCIA!]
– Nie znam bardziej kochającego i mądrego człowieka niż Jacek. To urodzony strateg, wrażliwy ojciec i wspaniały mąż. Wiele razem przeszliśmy i nigdy nie przestaliśmy się wspierać. Nasze małżeństwo jest jak dom, który powstał na skale – powiedziała nam Joanna Kurska. Prezes bardzo docenia to, że żona zdecydowała się zostać mamą i na razie całkowicie zrezygnowała z pracy w mediach, które uwielbia. Codziennie powtarza jej, że ją kocha i że jest wspaniałą kobietą, taką jak jego mama – Anna Kurska († 87 l.). To właśnie na jej cześć córka Kurskich otrzymała imię.