Para postanowiła uczcić wydarzenie w Krakowie, a Jacek Kurski przygotował dla ukochanej niezwykłą niespodziankę.

Jacek Kurski i Joanna Kurska zaczęli od uczestnictwa w nabożeństwie Sanktuarium w Łagiewnikach, gdzie podziękowali za narodziny ich 4-miesięcznej córeczki, Anny Klary.

Na tę okazję wybrali eleganckie stroje - Joanna Kurska założyła skromną białą sukienkę, a Jacek Kurski jasną koszulę. Na ramiona zarzucił ciemny sweter.

Jacek Kurski uwielbia obdarowywać zonę kwiatami - z okazji rocznicy dostała od niego okazały bukiet czerwonych róż. Taki sam dostała zaraz po urodzeniu Anny.

Jacek Kurski zabrał żonę na taras, gdzie czekała na nią romantyczna kolacja. Jedli letnie przysmaki, między innymi truskawki i czereśnie.

Jacek Kurski zadbał o każdy szczegół - z tarasu mogli podziwiać stary Kraków. To wyjątkowo malownicze miejsce.

Jacek Kurski wzniósł z żoną toast kieliszkiem białego wina, Joanna Kurska natomiast piła bezalkoholowe koktajle, bowiem nadal karmi piersią córeczkę.

Nawet burza nie mogła popsuć im humorów! Mimo nie najlepszej pogody Jacek Kurski i jego żona spędzili czas na świeżym powietrzu.

Widać, ze Jacek Kurski i jego żona darzą się ogromnym uczuciem i doskonale się bawili, spędzając ze sobą czas. Tego wieczora pocałunkom nie było końca!

Jacek Kurski częstował Joannę czereśniami i truskawkami

Jacek Kurski zabrał też żonę na spacer malowniczymi uliczkami Krakowa. 

Towarzyszyła im córeczka Ania, którą wieźli w wózku. Dziewczynka dostała imię na część mamy Jacka Kurskiego. Prezes TVP bardzo ją i kochał i doceniał.

- Nie znam bardziej kochającego i mądrego człowieka, niż Jacek. To urodzony strateg, wrażliwy ojciec i wspaniały mąż - powiedziała "Super Expressowi" o Jacku Kurskim jego żona.

Jacek Kurski jest dla Joanny ogromnym wsparciem. - Wiele razem przeszliśmy i nigdy nie przestaliśmy się wspierać. Nasze małżeństwo jest jak dom, który powstał na skale - zdradziła nam.