Jacek Kurski nie jest już prezesem TVP. Odwołała go Rada Mediów Narodowych
Jacek Kurski prezesem TVP był od 2016 roku, z małą przerwą od marca do sierpnia 2020. Za jego odwołaniem głosowała Rada Mediów Narodowych, w której znajduje się pięciu członków, w tym tróje polityków PiS: Krzysztof Czabański i posłowie Joanna Lichocka i Piotr Babinets. Rada zdecydowała się powołać nowego prezesa. Wybór padł na Mateusza Matyszkowicza, który od 2019 roku jest w zarządzie TVP. Za jego kandydaturą głosowało troje członków rady: Krzysztof Czabański, Piotr Babinetz i Joanna Lichocka. Przeciw był Krzysztof Kwiatkowski, a Marek Rutka wstrzymał się od głosu.
Jacek Kurski na razie nie zdradza swoich dalszych planów. W mediach społecznościowych już plotkuje się o wejściu byłego prezesa do rządu Mateusza Morawieckiego, albo o objęciu posady w spółkach Skarbu Państwa. - Potwierdzam, że w wyniku decyzji mojego środowiska politycznego, w porozumieniu ze mną przestałem być Prezesem TVP. Wiem, że przede mną kolejne wyzwania. Telewizja, kt. oddałem 7 ostatnich lat jest dziś u szczytu potęgi, wspaniała jak nigdy. Z serca dziękuję Widzom i ludziom TVP - napisał Kurski na Twitterze.
Kulisy odwołania Jacka Kurskiego
- W czasie, kiedy Kurski nie był już obecny na posiedzeniu Rady Mediów Narodowych, Czabański zgłosił wniosek o jego odwołanie. Przeszedł on dosyć szybko. Zapewne jak Jacek Kurski doszedł do samochodu, to już nie był prezesem - powiedział w rozmowie z RadioZET.pl poseł Marek Rutka, członek Rady Mediów Narodowych. - Ekspresowo wybrany Mateusz Matyszkowicz też był zdziwiony takim obrotem rzeczy - dodał.