Polacy po raz pierwszy wybierali prezydenta w powszechnych wyborach w 1990 roku. W drugiej turze zmierzyli się ze sobą Lech Wałęsa oraz Stanisław Tymiński. Legenda "Solidarności" nie dała żadnych szans swojemu rywalowi i zdobyła 10 622 696 głosów. Pięć lat później ówczesny prezydent wszedł do drugiej tury z Aleksandrem Kwaśniewskim i minimalnie przegrał. Polityk lewicy otrzymał wówczas 9 704 439 głosów. Z kolei w 2000 roku druga tura nie była już potrzebna. Urzędujący prezydent zdystansował swoich rywali już podczas pierwszego głosowania i jak dotąd jest jedynym politykiem, który wygrał już w pierwszej turze wyborów prezydenckich w Polsce, zdobywając 9 485 224 głosów. 2005 rok to już pojedynek Lecha Kaczyńskiego oraz Donalda Tuska. W drugiej turze zwyciężył kandydat Prawa i Sprawiedliwości, na którego głos oddało 8 257 468 wyborców. W kolejnych wyborach triumfował Bronisław Komorowski. Na kandydata Platformy Obywatelskiej głosowało w drugiej turze 8 933 887 wyborców, co zapewniło mu zwycięstwo nad Jarosławem Kaczyńskim. Z kolei w 2015 roku Bronisław Komorowski musiał uznać wyższość Andrzeja Dudy. W drugiej turze wyborów prezydenckich głos na kandydata Prawa i Sprawiedliwości oddało 8 630 627 wyborców. Pięć lat później urzędujący prezydent wygrał z Rafałem Trzaskowskim, dzięki poparciu 10 440 648 wyborców.
Wybory prezydenckie 2025 - kandydaci
Wybory prezydenckie 2025 odbędą się w pierwszej połowie roku. Andrzej Duda, który swoje urzędowanie zakończy w sierpniu, nie będzie mógł ubiegać się o ten urząd po raz trzeci. Start w przyszłorocznych wyborach prezydenckich zapowiedzieli także: prezydent Warszawy, kandydat KO Rafał Trzaskowski; popierany przez PiS prezes IPN Karol Nawrocki; marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia; poseł Sławomir Mentzen z Konfederacji; poseł Marek Jakubiak z koła Wolni Republikanie, Magdalena Biejat z Lewicy oraz Marek Woch z Bezpartyjnych Samorządowców.