Szymon Hołownia startował w wyborach prezydenckich w 2020 roku. Co prawda zajął wówczas trzecie miejsce i nie wszedł do drugiej tury, ale między wierszami da się wyczytać, że polityk nie porzucił swoich ambicji. Jak wynika z informacji Wirtualnej Polski, Szymon Hołownia rozważa start w wyborach prezydenckich 2025 i może liczyć na poparcie nie tylko swojej partii, co oczywiste, ale również na na poparcie Polskiego Stronnictwa Ludowego. Wszystko jest związane z faktem, że Władysław Kosiniak-Kamysz już wkrótce ma zostać ministrem w rządzie Donalda Tuska oraz otrzymać również nominację na wicepremiera. Tym samym prezes ludowców zamierza skupić się na pracy w resorcie; będzie również miał realną władzę jako wicepremier.
Wybory prezydenckie w Polsce odbędą się w 2025 roku. Przypomnijmy, że minie wówczas druga kadencja Andrzeja Dudy, który nie będzie mógł ubiegać się o ten urząd. Z nieoficjalnych informacji wynika, ze prezydent być może będzie chciał powalczyć o przywództwo w Prawie i Sprawiedliwości.