JOANNA SCHEURING WIELGUS

i

Autor: Piotr Grzybowski JOANNA SCHEURING WIELGUS

Hipokryzja Scheuring-Wielgus? Dziennikarz przedstawił twarde dane [WIDEO]

2018-05-25 14:02

Najbardziej aktywną parlamentarzystką wspierająca trwający w Sejmie protest niepełnosprawnych i ich opiekunów jest niewątpliwie Joanna Scheuring-Wielgus (to ona wprowadziła ich do Sejmu). Była posłanka Nowoczesnej, goszcząc w piątkowy poranek w RMF FM u Roberta Mazurka została zapytana o to, od kiedy tak naprawdę pomaga ona osobom z takimi problemami. Gdy ta odpowiedziała, że "praktycznie od zawsze", otrzymała miażdżącą odpowiedź od dziennikarza, który wskazał, że w swojej dotychczasowej działalności poselskiej... nie zrobiła tego ani razu!

Gdy Scheuring-Wielgus stwierdziła, że pomaga niepełnosprawnym "praktycznie od zawsze", dziennikarz poinformował słuchaczy: - Proszę państwa, na 47 zapytań oraz na 67 interpelacji, którymi zajmowała się Joanna Scheuring-Wielgus, nie ma ani jednego dotyczącego niepełnosprawnych. Zajmowała się pani kursowaniem pociągu Chopin, zajmowała się pani protestem techników farmaceutycznych, zajmowała się pani dworcem w Grudziądzu, wieloma innymi sprawami. Oczywiście z lubością zajmowała się pani głównie ojcem Rydzykiem. Nigdy nie zajęła się pani w Sejmie problemami niepełnosprawnych.

Wyglądało to następująco:

 

 

Posłanka nie dawała za wygraną i próbowała się usprawiedliwić, że zgłosiła jeden projekt ustawy, który zawierał postulaty osób niepełnosprawnych, ale został on w Sejmie "zamrożony". Wówczas dziennikarz kontynuował: - A propos komisji - pani jest w komisji samorządu oraz w komisji kultury i środków przekazu. Działa pani w trzech podkomisjach, nie zasiada pani ani w komisji polityki społecznej i rodziny, nie zasiada pani w komisji polityki senioralnej, nawet w komisji, która czasami się tym zajmuje - w komisji ustawodawczej. Jest pani w grupach parlamentarnych zajmujących się Marokiem, Argentyną, Szwecją, Włochami. No, słowem zajmuje się pani wszystkim, tylko nie niepełnosprawnymi.

Na koniec Scheuring-Wielgus twierdziła, że zgłosiła również drugi projekt ustawy o zakazie dyskryminacji ze względu na niepełnosprawność, który został odrzucony głosami PiS i Kukiz'15. Podkreśliła również, że przed dostaniem się do Sejmu prowadziła fundację, która zajmowała się niepełnosprawnymi. Mazurek ripostował złośliwie: - Proszę mi tutaj nie wciskać dziecka z kąpielą w brzuch. Jest pani posłem w Sejmie od dwóch lat, nie zajmowała się panie niepełnosprawnymi przez moment. Mało tego - to pani koleżanki z Nowoczesnej zwracają uwagą na to, że jak pani już została posłanką niezależną, to w debacie nad ustawą o niepełnosprawnych nie zabrała pani głosu ani razu. A mogła pani, akurat bez żadnego problemu.

Internautom spodobał się dodatkowo jeszcze ten fragment rozmowy posłanki:

 

 

Zobacz także: Kolejny, SKANDALICZNY wpis Pawłowicz o proteście niepełnosprawnych. Poprzedni nic jej nie nauczył...