TV
Pogoda
Wideo
Jarosław Gowin odpowiadał na pytania Kamili Biedrzyckiej dotyczące m.in. wyjścia Polski z Unii Europejskiej. Nie brak głosów, że narracja polityków Prawa i Sprawiedliwości może prowadzić do polexitu. Był wicepremier zauważył, że część liderów PiS rzeczywiście przesunęła się na pozycje eurosceptyczne. Były wicepremier w tym kontekście pochwalił Donalda Tuska za jego propozycję zmiany w konstytucji. Tusk chce, żeby o wyjściu Polski z Unii Europejskiej mogło zdecydować 2/3 posłów. Jarosław Gowin zaznaczył, że podobne zmiany w prawie są już gotowe pod ok. 10 lat i zostały przygotowane z inicjatywy prezydenta Bronisława Komorowskiego. Ostateczne Jarosław Gowin jest jednak zdania, że Polacy nie pozwolą na polexit.
Nie przegap: Ten poseł zagłosuje za polexitem. Postawił jeden warunek
W naszej galerii pod sondą prezentujemy zdjęcia z tajnej narady Jarosława Gowina
Kamila Biedrzycka: - Czy taka sytuacja, związana z Unią Europejską, z wartościami unijnymi, nie spowoduje, że w polskim społeczeństwie nastąpi tzw. zohydzenie, jeśli chodzi o UE?
Jarosław Gowin: - Na pewno część elektoratu PiS-u przesuwa się na pozycje eurosceptyczne. PiS kiedyś był partią eurorealistyczną, uważał, że miejsce Polski jest w Unii Europejskiej, tylko w ramach struktur europejskich powinniśmy twardo walczyć o nasz interes narodowy. I to jest pogląd, który ja podzielam. Natomiast na skutek sporu dotyczącego przede wszystkim wymiaru sprawiedliwości, rzeczywiście duża grupa liderów PiS-u, a w ślad za nimi, także duża grupa wyborców PiS-u, przesuwa się na pozycje eurosceptyczne. To jest sprzeczne z polską racją stanu, natomiast uważam, że ogromna większość polskiego społeczeństwa trzeźwo, twardo stąpa po ziemi i myśli w sposób trzeźwy, realistyczny. Z całą pewnością Polacy nie dopuszczą do tego, żeby jakikolwiek rząd wyprowadził nas z Unii Europejskiej.
- To jest dobry ruch, ten ruch Donalda Tuska z propozycją zmiany konstytucji w sprawie zwiększenia liczby posłów, którzy ewentualnie mogliby zdecydować o wyprowadzeniu Polski z Unii Europejskiej?
- Tak, w mojej ocenie to jest dobry ruch. Przypomnę, że w latach 2010-2011 kierowałem komisją konstytucyjną, która z inicjatywy prezydenta Bronisława Komorowskiego przygotowała nowy rozdział polskiej konstytucji, regulujący stosunki Polska – Unia Europejska. Ten rozdział jest gotowy, warto do niego wrócić. Można go w każdej chwili przegłosować.
