Ostatnio przyjechał do ukochanej żony Danuty (55 l.) oraz wnuczek: Leny (10 l.) i Zosi (1 rok), aby pobyć z nimi w Juracie choć kilka dni. - Bardzo lubimy nasz Bałtyk. Wyjeżdżamy każdego roku nad polskie morze. Teraz tym chętniej spędzamy urlop w kraju ze względów bezpieczeństwa. Pogoda czasem kapryśna, ale się nie nudzimy. Jak świeciło słońce, szliśmy na plażę, a jak było pochmurno, wybieraliśmy spacery - mówi o urlopie polityk. Jak przyznaje europoseł, to były nieliczne chwile, jakie mógł poświecić żonie i wnuczkom. - Ważne, aby dzieci nawdychały się jodu, to potem mniej chorują - dodaje Kuźmiuk. Na zdjęciach widać, że oprócz zażywania kąpieli słonecznych dumny dziadek z wielkim zaangażowaniem zajmował się wnuczkami.
Gorące wakacje europosła Kuźmiuka
2016-08-13
8:30
Od kiedy Zbigniew Kuźmiuk (59 l.) został europosłem, przyznaje, że czasu ma jak na lekarstwo, a najbardziej cierpi na tym rodzina. Dlatego kiedy tylko nadarza się okazja, spędza czas z najbliższymi.