Gej zabrał Wałęsie ulicę w San Francisco

To się musiało tak skończyć. Jakiś czas temu Lech Wałęsa wyraził się bardzo krytycznie na temat środowisk homoseksualnych. Stwierdził nawet, że posłowie-geje powinni siedzień w ostatniej ławie sali obrad Sejmu, a nawet jeszcze dalej. Ta opinia wywołała burzę w Polsce, ale także za granicą. Słowa Wałęsy dotarły nawet do Stanów Zjednoczonych i oburzyły władze San Francisco, gdzie jest ulica imienia byłego prezydenta.

Radni amerykańskiego miasta zdecydowali, że teraz ulica będzie nosiła nazwę od imienia homoseksualnego sportowca i aktywisty Toma Wadella. Mężczyzna zmarł na AIDS. Był twórcą Gejowksich Igrzysk Olimpijskich. Włądze San Francisco podkreśliły, że nie podważają osiągnięć Lecha Wałęsy, ale jego obecne wypowiedzi sprawiają, że nie zasługuje on na ulicę swojego imienia.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail