Barbara Skrzypek na krótko przed śmiercią była przesłuchiwana w siedzibie Prokuratury Okręgowej w Warszawie w sprawie śledztwa dotyczącego spółki Srebrna. Jarosław Kaczyński stwierdził zaś, że ma to związek ze śmiercią jego dawnej współpracownicy. Jak podkreślił, gdyby prokurator Ewa Wrzosek w ogóle nie podejmowała się tego śledztwa, być może Barbara Skrzypek nadal by żyła.
- Ja nie wiem, czy to prawda, ale słyszałem taką wieść, może tylko plotkę, że wielu prokuratorów się nie chciało zgodzić na prowadzenie tego śledztwa. Bo to śledztwo jest w ogóle czymś wyssanym z palca, to jest kompletna bzdura, nie ma żadnych powodów, żeby tu prowadzić śledztwo - mówił prezes PiS podczas spotkania Karola Nawrockiego z mieszkańcami Siedlec.
Były wicepremier wyraził także nadzieję, że Ewa Wrzosek będzie musiała wytłumaczyć się z tej sprawy przed sądem. Teraz prokurator postanowiła zabrać głos.
Ewa Wrzosek o przesłuchaniu Barbary Skrzypek
Ewa Wrzosek w poniedziałek 17 marca wystosowała oświadczenie, w którym opisała, jak wyglądało przesłuchanie Barbary Skrzypek.
- Dopytywałam, co dolega Barbarze Skrzypek i czy to stanowi przeszkodę w przeprowadzeniu czynności […]. Jeśli chodzi o jej stan zdrowia, to było to zdenerwowanie samym faktem przesłuchania, jak również kłopoty ze wzrokiem - oznajmiła.
Przesłuchiwana miała stwierdzić, ze nie da rady odczytać protokołu, a prokurator zapewniła, że zostanie tak odczytany, aby ta mogła zgłaszać swoje zastrzeżenia lub poprawki.
- W tym zakresie okoliczność, że świadek jest zdenerwowany samym faktem przesłuchania, jest okolicznością naturalną. Sam fakt stawienia się w prokuraturze i konieczność złożenia zeznań jest jakimś elementem stresującym każdego. Natomiast nie jest to tego rodzaju zły stan zdrowia, który uniemożliwia uczestniczenie w czynności procesowej - dodała prokurator.
Ewa Wrzosek podkreśliła, że gdyby stan zdrowia uniemożliwiał Barbarze Skrzypek udział w przesłuchaniu, jej pełnomocnik powinien był złożyć odpowiedni wniosek, co nie wydarzyło się na żadnym etapie. Według prokurator nie było także przesłanek prawnych, by w przesłuchaniu uczestniczył pełnomocnik Skrzypek. Ten odniósł się do sprawy po śmierci Skrzypek, wydając oświadczenie.
W naszej galerii zobaczysz, jak zmieniała się Barbara Skrzypek:
