Ekspert ostro podsumował wyborców! „To osoby, które nie śledzą bieżącej…”

i

Autor: Mateusz Kotowicz/Reporter & Shutterstock Ekspert ostro podsumował wyborców! „To osoby, które nie śledzą bieżącej…”

druzgocąca ocena

Ekspert ostro podsumował wyborców! „To osoby, które nie śledzą..."

2024-04-05 21:09

Socjolog, prof. Jarosław Flis wypowiedział się na temat wyborców, biorących udział w tegorocznych wyborach samorządowych. Szacuje, że nawet 30 proc. głosujących to tzw. wyborcy ostatniej chwili, którzy podejmują decyzję w ostatnim tygodniu czy dwóch. – To osoby, które nie śledzą bieżącej polityki i często wyrabiają sobie opinie na podstawie rozmów ze znajomymi – twierdzi Flis.

Socjolog prof. Jarosław Flis powiedział, że jeśli chodzi o preferencje wyborcze, co do kandydatów, ruchów i partii politycznych, kluczowe jest oddziaływanie pojedynczych osób zainteresowanych polityką, które często kształtują opinię osób w swoim najbliższym środowisku.

Ci najaktywniejsi o tym później rozmawiają, omawiają i w ten sposób ta opinia się roznosi po środowisku. Na pewno też przed tymi wyborami będą tacy „wyborcy ostatniej chwili”, to znaczy ostatniego rozmówcy, tacy, którzy chodzą, idą do sklepu, przychodni, na spacer z psem, spotkają kogoś znajomego i spytają: „no a co tam, na kogo będzie głosował?” i wyrabiają sobie w ten sposób opinie – tłumaczył Flis w rozmowie z PAP.

Na pytanie o to, jaką część głosujących mogą stanowić "wyborcy ostatniej chwili", odpowiedział, że "może być to nawet 30 proc. wyborców". Zdaniem socjologa, nie zawsze oznacza to, że podejmują oni decyzję w dniu wyborów, ale w ostatnim tygodniu bądź dwóch, gdyż na bieżąco nie śledzą polityki.

Debata "Wybory samorządowe. Walka o Kraków". Mocna wymiana zdań i cięte riposty

Ciężko jest ocenić, bo oczywiście nikt się nie przyzna, że jest tym, który kieruje się zdaniem innych – dodał oraz nawiązał też do badań, które przed laty przeprowadziła Polska Akademia Nauk. Badano wtedy osoby parami i wykazano, że poglądy bliskiej nam osoby ostatecznie mają dużo większy wpływ na nasze wybory polityczne niż np. wiek, wykształcenie czy miejsce zamieszkania.

Poniżej w galerii zobaczysz, jak w ciągu swojej politycznej kariery zmieniał się premier Donald Tusk:

Ekspert pytany o frekwencję w tegorocznych wyborach stwierdził, że liczy na nowy rekord i przebicie frekwencji z roku 2018, czyli 54,9 proc. Według prof. Jarosława Flisa najprawdopodobniej będzie ona wyższa w mniejszych miejscowościach, gdzie, jak ocenił, kampania jest żywsza niż w dużych ośrodkach miejskich.

7 kwietnia w wyborach samorządowych wybierzemy blisko 47 tys. radnych gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich, a także prawie 2,5 tys. wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Druga tura wyborów wójtów, burmistrzów i prezydentów miast odbędzie się 21 kwietnia.

Sonda
Czy weźmiesz udział w wyborach samorządowych 2024?
Nasi Partnerzy polecają