Debata Kopacz - Szydło: Brudne chwyty i strategia

Telewizyjna debata Szydło - Kopacz z całą pewnością przyciągnie przed ekrany telewizorów miliony Polaków. Polityczny pojedynek Beaty Szydło i Ewy Kopacz będzie absolutnie najważniejszym wydarzeniem trwającej kampanii wyborczej. Wybory do Sejmu i Senatu już 25 października, wtedy Polacy rozstrzygną kto obejmie w Polsce władzę. Czy będzie to ekipa Beaty Szydło czy może jednak Ewy Kopacz. Jak podkreślają komentatorzy właśnie debata Szydło - Kopacz może mieć decydujące znaczenie dla wyniku wyborów parlamentarnych. Debata telewizyjna między Ewą Kopacz a Beatą Szydło przed wyborami parlamentarnymi 25 października odbędzie się w poniedziałek 19 października o godz. 20:00 w gmachu TVP przy ulicy Woronicza. Ma ona potrwać ok. 70 minut, na co składać się będą trzy segmenty. Poprowadzą ją: Justyna Pochanke (TVN24), Jarosław Gugała (Polsat) oraz Piotr Kraśko (TVP) W tej chwili trwają ostatnie przygotowania do wieczornego, telewizyjnego starcia. Ostateczna strategia jaką zastosują kandydatki w telewizyjnym starci do końca pozostanie tajemnicą, można jednak przedstawić potencjalną listę chwytów i tematów, które będą chciały podjąć kandydatki. Czy będą chciały zastosować jakieś brudne chwyty?!

Debata przed wyborami parlamentarnymi będzie podzielona na trzy bloki tematyczne: gospodarka i sprawy społeczne, polityka zagraniczna i obronność oraz polityka i ustrój państwa. W poszczególnych blokach debaty przedwyborczej każdy dziennikarz będzie mógł zadać trzy pytania. Ponadto obie kandydatki na premiera, czyli Szydło i Kopacz będą mogły zadać sobie po jednym pytaniu bezpośrednim.

Przewaga Beaty Szydło polega na tym, że Platforma Obywatelska reprezentowana przez Ewę Kopacz rządzi Polską od listopada 2007 roku. Przez ten czas dużo zostało zrobione ale wiele spraw zaniedbano. Nie trudno się domyślić, że właśnie te niedociągnięcia będzie chciała Ewie Kopacz wyciągnąć Beata Szydło. Gigantyczne kolejki do lekarza, brak dostępu do tanich mieszkań, problemy związane z niską jakością edukacji, dramatycznie niska wysokość świadczeń emerytalnych ... tymi tematami Szydło może zaatakować Kopacz.

Natomiast Ewa Kopacz może zaatakować Beatę Szydło podejmując temat jej drugoplanowej roli w Prawie i Sprawiedliwości. Wpisywałoby się to w narrację, że to Jarosław Kaczyński jest faktycznym kandydatem na premiera a kandydatura Szydło ma jedynie charakter fasadowy. Kopacz może argumentować, że Kaczyński kojarzony jest jako polityk agresywny, którego partia "chowa" na czas wyborów. W tym kontekście szefowa rządu może również przypomnieć nazwiska Antoniego Macierewicza i Krystyny Pawłowicz.

Kolejny sposób w jaki Kopacz zaatakuje Szydło może dotyczyć rządowego programu in vitro. dzięki tej nowoczesnej metodzie leczenia niepłodności tysiące par w Polsce może mieć dzieci. Prawicowe organizacje sprzeciwiają się in vitro argumentując, że jest ona niezgodne z naukami Kościoła. Czy Kopacz zapyta Szydło co jest dla niej cenniejsze: Macierzyńsko i szczęście wynikające z posiadania dziecka czy jednak nauki głoszone przez księży na kazaniach?

Nie można wykluczyć, że w trakcie telewizyjnego starcia w studiu pojawią się rekwizyty, które od jakiegoś czasu są elementem towarzyszącym politykom. Przypomnieć tutaj należy słynny dyktafon zaprezentowany przez Zbigniewa Ziobrę, świński ryj pokazany przez Janusza Palikota czy flagę którą Andrzej Duda wręczył Bronisławowi Komorowskiemu. Nie ma watliowści, że czeka nas ciekawy polityczny wieczór. Zachęcamy do śledzenia relacji na żywo z debaty Kopacz Szydło na SE.pl

Zobacz też: Ziemiec dla Super Expressu o debacie Szydło z Kopacz