Daniel Obajtek: Nie będę prezesem TVP. Trzymam kciuki za Kurskiego

O możliwości transferu z Orlenu do TVP poinformowała”Gazeta Wyborcza”, powołując się na krążące plotki. Jak stwierdzono, posada Kurskiego może być niepewna przez to, w jaki sposób telewizja publiczna relacjonowała kampanię wyborczą. - „Rewelacje” Gazety Wyborczej i łączenie mnie z TVP to nadzwyczajna bzdura. Moim celem jest połączenie PKN Orlen i Grupy Lotos. Zamierzam ten cel zrealizować. Jacek Kurski - trzymam kciuki!” - napisał w odpowiedzi na te doniesienia Daniel Obajtek.

Z naszych informacji wynika, że pozycja Jacka Kurskiego jest niezagrożona. - To prawda, że są tacy, którzy swoje błędy w kampanii próbują zrzucić na szefa telewizji – mówi nam jeden z polityków z Nowogrodzkiej – Jednak to nie TVP robiła kampanię. Prezes Kaczyński dobrze wie, że Kurski jest wierny i sprawny – mówi polityk PiS.

W samej TVP kolejne plotki o ewentualnej zmianie prezesa przyjmują spokojnie. - Który to już raz? – pyta jeden z wieloletnich pracowników publicznej.

- Ja nie znam się na polityce, ale w TVP dużo zmieniło się na lepsze. Odzyskaliśmy największe wydarzenia sportowe jak mistrzostwa świata w siatkówce. Mundial był wielkim sukcesem pod względem wyników oglądalności. Tak samo jak nasze sylwestry, które znokautowały konkurencję. Niedawno TVP Info przeszło na HD,a system VOD jest teraz największy wśród wszystkich nadawców. Ten rok był też rekordowy pod względem wpływów reklamowych. To są konkrety

– mówi nasz informator.

Inny pracownik telewizji podkreśla też, że pod rządami Kurskiego, do jedynki wrócił Teatr Telewizji i programy misyjne - Nie zapominajmy, że nie tylko „Wiadomości” się liczą – realizujemy spektakle na żywo, telewizja dla dzieci ABC jest w tej chwili liderem jak chodzi o stacje tematyczne. Realizujemy misję. Wreszcie po latach przerwy TVP znowu produkuje seriale, które cieszą się dużą popularnością – dodaje.

Sam Kurski nie komentuje plotek na swój temat. Artykuły „Wyborczej” określił jako „niechlujny fejk”