Ludzie Trampa spotykają się z ludźmi Putina
Administracja Trumpa zaskoczyła Ukrainę i państwa UE błyskawicznym rozpoczęciem rozmów z Rosją, z pominięciem... Ukrainy i europejskich państw NATO. Dziś Amerykanie spotykają się z Rosjanami w Arabii Saudyjskiej. - Nie uznamy wyników tych rozmów – zapowiedział ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski (47 l.). Wczoraj w Paryżu odbyła się zaś narada przywódców największych państw UE i Wielkiej Brytanii w sprawie podjętych przez USA negocjacji i dalszej pomocy dla naszego wschodniego sąsiada. Prezydent Donald Trump zapowiedział, że na Ukrainę mają zostać wysłani europejscy żołnierze. Czy będą wśród nich polscy żołnierze? - Na dzień dzisiejszy nie – powiedział w Radiu Zet szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, gen. broni rez. Dariusz Łukowski.
Wołodymyr Petraniuk z Kijowa: Jeśli Zachód nas zostawi to zabijemy Putina!
Różne scenariusze są możliwe
Dopytywany, czy w przyszłości "tak", powiedział: "Nie można tego wykluczyć, scenariusze się rozwijają. Może dojść do takiej sytuacji, że trzeba będzie w jakiś sposób uczestniczyć w tej misji".
Na uwagę, że premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer oświadczył, że jest gotowy do wysłania brytyjskich wojsk na Ukrainę, szef BBN zaznaczył, że w przypadku Wielkiej Brytanii "sprawa jest zupełnie inna i prostsza, biorąc pod uwagę dystans geograficzny".
Tusk nie przewiduje wysłania żołnierzy
Do sprawy odniósł się też premier przed wylotem do Paryża. - Nie przewidujemy wysłania polskich żołnierzy na teren Ukrainy, natomiast będziemy wspierali, także jeżeli chodzi o logistykę i o wsparcie polityczne, państwa, które ewentualnie będą chciały takich gwarancji w przyszłości udzielić – stwierdził Tusk.
