Gdy w sierpniu ubiegłego roku Władysław Kosiniak-Kamysz zaproponował, aby to Szymon Hołownia był wspólnym kandydatem koalicji rządzącej w wyborach prezydenckich, dość zaskakująco entuzjastycznie zareagował Bronisław Komorowski. - Szymon Hołownia wspólnym kandydatem na prezydenta całego obozu rządzącego to dobry pomysł. Ważna jest druga tura, a tu trzeba kandydata umiarkowanego, kandydata centrum i takim mógłby być właśnie Szymon Hołownia, który nie budzi wśród części wyborców aż takich emocji, jakie mogliby budzić inni kandydaci. Pytanie, czy w ogóle nastąpi scenariusz z wyłonieniem jednego kandydata, zobaczymy - mówił nam.
Zobacz: Na wiecu Nawrockiego zaśpiewano TO o Tusku. Premier szybko reaguje
Pomysł ostatecznie nie wszedł jednak w życie, i każda z partii tworzących koalicję zdecydowała się wystawić własnego kandydata. Koalicja Obywatelska zdecydowała się w wewnętrznych prawyborach na Rafała Trzaskowskiego. Czy może on zatem liczyć na głos byłego prezydenta ze swojego ugrupowania? W poniedziałek w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w Radiu ZET Komorowski mówił m.in. o tym, na kogo zamierza zagłosować nadchodzących wyborach prezydenckich. - Ja zagłosuję na tego, który mnie przekona. Kampania dopiero się zaczyna. Serio traktuję kampanię i szansę kandydatów do przekonania - podkreślił stanowczo. Komorowski doprecyzował przy tym, że w drugiej turze głosowania "na pewno" odda głos na kandydata obozu demokratycznego. - To mi w sercu gra! Mnie Lewica nie gra, więc zostają dwie postaci: Trzaskowski i Hołownia. Ale nie chcę żadnemu szkodzić - wyjaśnił.
Sprawdź: Trzaskowski deklasuje rywali! Nowy sondaż prezydencki zaskakuje
Rymanowski zapytał przy okazji Komorowskiego o przyczynę słabnących w ostatnich dniach sondaży kandydata KO na prezydenta. Gość Radia ZET zwrócił uwagę, że Trzaskowski nadal wygrywa i ocenił, że jednym z powodów mogą być niskie notowania rządu. – Rafał Trzaskowski chyba to czuje i widzę, że zaczyna się dystansować i wychodzić z własnymi inicjatywami – powiedział, podając przykład propozycji socjalu 800 plus wyłącznie dla Ukraińców, którzy płacą w Polsce podatki.
– Czy Rafał Trzaskowski może przegrać wybory? – zapytał jeszcze krótko prowadzący rozmowę dziennikarz. – Każdy może przegrać... Ale może też wygrać – odparł filozoficznie Komorowski.
Galeria poniżej: Tak mieszka Bronisław Komorowski w Budzie Ruskiej