Audyt w łódzkiej prokuraturze po zwolnieniu zabójcy z biura PiS. Bodnar zapowiada konsekwencje

Bodnar sprawdzi zasadność osadzenia Cyby w szpitalu psychiatrycznym

W czwartek na biurko ministra sprawiedliwości Adama Bodnara trafić miał raport z audytu dotyczącego działań Prokuratury Okręgowej w Łodzi w sprawie zwolnienia z zakładu karnego Ryszarda Cyby, skazanego za zabójstwo pracownika biura Prawa i Sprawiedliwości w Łodzi w 2010 roku. Sprawa wywołała burzę medialną i pytania o prawidłowość procedur związanych z oceną stanu zdrowia więźniów i ich wpływu na możliwość odbywania kary.

Fakt przeprowadzenia kontroli w Prokuraturze Okręgowej w Łodzi potwierdziła prokurator Anna Adamiak, rzecznik prasowa prokuratora generalnego.

"Prokurator Departamentu Postępowania Sądowego Prokuratury Krajowej był w środę w Prokuraturze Okręgowej w Łodzi, zapoznał się z aktami i jeszcze dziś (w czwartek) miał przedstawić ministrowi sprawiedliwości swoje stanowisko dotyczące aktywności prokuratury w tej sprawie" - powiedziała PAP prokurator Adamiak. Oczekuje się, że wnioski z audytu rzucą nowe światło na okoliczności zwolnienia Cyby i ewentualne nieprawidłowości w działaniach prokuratury.

Prokuratura Okręgowa w Łodzi argumentuje

Prokuratura Okręgowa w Łodzi odniosła się do sprawy zwolnienia Ryszarda Cyby we wtorek. W wydanym oświadczeniu podkreślono, że orzeczenie Sądu Okręgowego w Łodzi uznano za prawidłowe, "w szczególności z uwagi na kategoryczne, jednoznaczne i spójne wnioski przedstawione przez biegłych".

Wyjaśniono, że "w toku postępowania wykonawczego sąd zasięgnął opinii dwóch biegłych psychiatrów, z której wynikała całkowita niezdolność do dalszego odbywania kary pozbawienia wolności przez Ryszarda C. Skazany cierpiał bowiem na zaburzenia psychiczne, które nie rokowały wyleczenia, a nawet poprawy. U osadzonego rozpoznano głębokie otępienie, objawiające się całkowitą dezorientacją, zniedołężnieniem, jak również brak kontaktu logicznego" – argumentowała prokuratura.

Zbrodnia i wyrok

Ryszard Cyba został skazany na karę dożywotniego pozbawienia wolności za zabójstwo i usiłowanie zabójstwa w biurze PiS w Łodzi w 2010 roku. Zgodnie z wyrokiem, miał spędzić w więzieniu minimum 30 lat. Jednakże, ze względu na pogarszający się stan zdrowia, na mocy decyzji Sądu Okręgowego w Łodzi, w marcu, po odbyciu 14 lat kary, opuścił zakład karny. Początkowo trafił do Domu Pomocy Społecznej (DPS), a następnie został przeniesiony do szpitala psychiatrycznego. Obecnie przebywa w szpitalu psychiatrycznym w warunkach oddziału zamkniętego.

Reakcja ministra Bodnara i zapowiedź zmian

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar, w czwartkowej wypowiedzi dla TVN24, wyraził przekonanie, że w sprawie Ryszarda Cyby doszło do wielu uchybień na różnych szczeblach funkcjonowania instytucji oraz w koordynacji działań. Zapowiedział, że należy spodziewać się zarówno wniosków personalnych, jak i zmian systemowych. Bodnar poinformował również, że wiceminister sprawiedliwości Maria Ejchart udała się w czwartek do Zakładu Karnego w Czarnem, gdzie wcześniej przebywał Cyba.