Przemysław Czarnek

i

Autor: Przemysław Czarnek/Facebook

Czarnek będzie miał kłopoty z policją? Okaże się, czy „zero tolerancji” to nie fikcja

2020-10-09 11:38

Poseł KO Adam Szłapka złożył zawiadomienie do prokuratury na nominowanego na ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka (PiS), ponieważ polityk odwiedził w zamkniętym szpitalu swoją babcię. Później okazało się, że większość pacjentów szpitala ma COVID-19. Koronawirusa wykryto też trzy dni później u Czarnka. Dzisiaj posłowie KO, Dariusz Joński i Michał Szczerba, zaapelowali do komendanta policji, aby zajął się niesubordynowanym politykiem, który - ich zdaniem - łamie ustalone zasady.

Joński i Szczerba odwiedzili ministerstwo zdrowia, aby przekonać się, jak realizowana jest strategia walki z COVID-19. Podczas spotkania z dziennikarzami poinformowali, że strategia... dopiero się pisze. Przy okazji politycy opozycji zaapelowali do komendanta policji, aby funkcjonariusze ukarali nominowanego na ministra edukacji Przemysława Czarnka, gdyż ten odwiedził chorą babcię, kiedy w szpitalu obowiązywał zakaz odwiedzin. Sam zainteresowany tłumaczył się później wyższym stanem konieczności.

– Obowiązuje przecież zasada „zero tolerancji dla nieprzestrzegających obostrzeń” – zauważył Dariusz Joński.

Czy policja przeanalizuje zachowanie przyszłego ministra i wyciągnie konsekwencje? Zapewne tak, przecież wszyscy są równi wobec prawa, co często powtarzają przedstawiciele PiS.

Super Raport 08.10 (Goście: Jan Maria Jackowski - Senator PiS oraz prof. Ewa Marciniak - politolog z UW)