Prokuratorzy chcą postawić Braunowi zarzuty
O tym, że wniosek o uchylenie immunitetu trafił do Sejmu, poinformowało RMF FM. Według stacji, wniosek obejmuje siedem czynów. Chodzi o wydarzenia z 12 grudnia 2023 r., gdy używając gaśnicy proszkowej poseł Grzegorz Braun zgasił chanukowe świece zapalone w budynku parlamentu. Polityk Konfederacji może usłyszeć zarzuty m.in. za publiczne znieważenie grupy ludności ze względu na jej przynależność wyznaniową i znieważenie przedmiotu czci religijnej. Śledczy mogą też oskarżyć Brauna o naruszenie nietykalności cielesnej kobiety, która próbowała powstrzymać jego działanie. Kobieta odniosła wówczas obrażenia ciała określane w prawie jako średnie.
Kilka spraw z udziałem posła Konfederacji
Okazuje się, że wniosek nie dotyczy tylko tej jednej sprawy. Prokuratorzy zbadali bowiem wcześniejsze wybryki posła Brauna. Chodzi o zniszczenie rzeczy na szkodę krakowskiego oddziału stowarzyszenia sędziów Iustitia oraz Themis. Według RMF Fm, wniosek dotyczy także uszkodzenia mienia Niemieckiego Instytutu Historycznego oraz naruszenia nietykalności cielesnej i pomówienie szefa Instytutu Kardiologii w Warszawie w marcu 2022 r.
Polacy niezwykle surowi dla Grzegorza Brauna. Mamy sondaż!
Jeśli Sejm uchyli immunitet posła Brauna, usłyszy on zarzutu, a prokuratorzy będę mogli skierować do sądu akt oskarżenia.
Nagana za burdę w Sejmie
To nie wszystkie kłopoty posła Konfederacji. Komisja etyki podjęła 10 stycznia decyzję o ukaraniu polityka naganą za incydent z gaśnicą. – Podjęliśmy inicjatywę, żeby ukarać posła Brauna naganą, ale on ma prawo odwoławcze (w ciągu) dwóch tygodni, więc po tym okresie decyzja o naganie będzie prawomocna, nabierze mocy sprawczej. Ale my już tę decyzję podjęliśmy o udzieleniu nagany - powiedziała Ewa Schädler, posłanka Trzeciej Drogi w rozmowie z PAP.