Wideo z skandalicznego zachowania Grzegorza Brauna opublikował dziennikarz Wirtualnej Polski, Patryk Michalski. Widzimy na nim, jak na korytarzu poseł Konfederacji stoi blisko menory chanukowej, obok użytej gaśnicy. Poseł Konfederacji nie był jednak w stanie odpowiedzieć na pytanie dziennikarza, dlaczego to zrobił.
W sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy szokującym zachowaniu parlamentarzy. Obrady zostały przerwane
Z ostatniej chwili: Szymon Hołownia wykluczył Grzegorza Brauna z obrad Sejmu i zapowiedział złożenie wniosku do prokuratury. - Nie może być miejsca na akty rasistowskiego, plemiennego, dzikiego kultu na terenie Sejmie RP. Jak rozumiem przez zebranych przemawia ignorancja. Nie jesteście państwo przesłania treści tego aktu zwanego niewinnie +świętami chanuka+. Przypisano mi tutaj pobudki rasistowskie, gdy tymczasem ja właśnie przywracam stan normalności i równowagi kładąc kres aktom satanistycznego, rasistowskiego triumfalizmu, ponieważ takie jest przesłanie tych świąt - powiedział Grzegorz Braun.
- Podjąłem decyzję, że w trybie artykułu 22b Regulaminu Sejmu pan poseł Braun zostaje uznany za osobę, która w rażący sposób naruszyła spokój lub porządek na terenie pozostającym w zarządzie Kancelarii Sejmu. To oznacza, że pewnie jeszcze dziś zbierze się Prezydium Sejmu, aby zdecydować o karze finansowej dla pana posła Brauna - przekazał dziennikarzom Hołownia.
Chanuka jest jednym z najradośniejszych świąt judaistycznych, obchodzonym przez osiem dni. Każdego z nich, po zapadnięciu zmroku, Żydzi zapalają jedną świecę na chanukowym dziewięcioramiennym świeczniku - chanukiji. Na dziewiątym, pomocniczym ramieniu świecznika, znajduje się szames - świeczka, od której płomienia odpala się kolejne. Nazwa święta pochodzi od czasownika chanach oznaczającego poświęcać, inaugurować.